Fot. Archiwum "GL" Ryszard Wiśniewski
- Służbę na tym stanowisku zachowam w pamięci jako ważny etap życia zawodowego - mówi nadinsp. Ryszard Wiśniewski.
24 grudnia, po prawie czterech latach szefowania lubuskiej policji, został odwołany. Obowiązki komendanta lubuskiego pełni teraz zastępca Wiśniewskiego - insp. Sebastian Banaszak.
Odwołanie nadinsp. Wiśniewskiego potwierdza Komenda Główna Policji. Razem z nadinsp. Wiśniewskim stanowiska stracili również komendanci wojewódzcy policji w Lublinie i Rzeszowie. To zaufani ludzie byłego szefa polskiej policji generała Marka Działoszyńskiego. W kuluarach mówiło się, że byli oni pierwsi do zdjęcia ze stanowisk. Stało się to właśnie teraz. W Wigilię.
Lubuscy policjanci są zaniepokojeni ruchami kadrowymi. - Było wszystko bardzo dobrze, nagle takie ruchy i to w dodatku w Wigilię - mówią. Dla mundurowych to działania rodem z minionej epoki. – Jak za komuny. Odwołać i zepsuć komuś święta - mówią policjanci którzy żałują odwołania nadinsp. Wiśniewskiego.
W szeregach lubuskiej policji widać duże zaniepokojenie. Policjanci, którzy na co dzień pracują na ulicach, już od dawna nie byli tak zadowoleni z przełożonych. – Wszystko było bardzo dobrze ułożone. Dostajemy konkretne zadania i z nich się wywiązujemy - mówią. Teraz obawiają się, że nowy komendant sięgnie do najmniejszych jednostek tylko po to, aby obsadzić na stanowiskach swoich ludzi. – To będzie niepotrzebna rewolucja, ktoś zniszczy dobrze działający mechanizm – twierdzą policjanci, z którymi rozmawialiśmy.
Nadinsp. Wiśniewski komendantem wojewódzkim w Lubuskiem został w lutym 2012 r., kiedy zastąpił Leszka Marca. Ma 52 lata, pochodzi z Łodzi, w policji służy od 1983 r.
To nie koniec zmian kadrowych w policji, które odbyły się w czwartek 24 grudnia. Na wniosek komendanta głównego Minister Spraw Wewnętrznych i Administracji powołał na stanowisko zastępcy komendanta głównego mł. insp. Andrzeja Szymczyka, dotychczasowego zastępcę komendanta wojewódzkiego w Katowicach.
Z kolei ze stanowiska Komendanta Centralnego Biura Śledczego Policji odwołany został nadinsp. Igor Parfieniuk. Pełnienie obowiązków powierzono insp. Renacie Skawińskiej - naczelnikowi zarządu w Warszawie CBŚP.