SZPROTAWA. Serce dyktuje, żeby śpiewać, a wtedy śpiew odmładza. Zakończył się 27. Festiwal Zespołów Śpiewaczych Ziemia i Pieśń

Czytaj dalej
Fot. Eliza Gniewek-Juszczak
Eliza Gniewek-Juszczak

SZPROTAWA. Serce dyktuje, żeby śpiewać, a wtedy śpiew odmładza. Zakończył się 27. Festiwal Zespołów Śpiewaczych Ziemia i Pieśń

Eliza Gniewek-Juszczak

27. Festiwal Grup Śpiewaczych Ziemia i Pieśń to były występy, korowód ulicami miasta i wspólne imprezy. - Już tęsknimy za wami - mówiła do uczestników muzycznego święta Teresa Zima, dyrektor Szprotawskiego Domu Kultury.

- Było bardzo fajnie. Bardzo nam się podobało. Śpiewanie daje nam radość. Dzięki śpiewaniu człowiek staje się młodszy - mówi Teresa Danielak.
- Mamy skoczne, wesołe piosenki. Są do rytmu i do taktu - dodaje Teresa Zamachowska. Obie panie są od około ośmiu lat w zespole Dojrzałe Kłosy ze Szprotawy.

Śpiewamy, spotykamy się i bawimy

W zespole od wielu lat nie brakuje też panów. - Serce nam dyktuje, żeby śpiewać. Spotykamy się. Lubimy się. Stresy zabijamy śpiewaniem - mówi Antoni. - Piosenka jest piosenką, nieważne jaka. Trzeba się nauczyć, żeby wyśpiewać dobrze . Śpiewamy na weselach, poprawinach, imieninach. Bawimy się.
- Jeździmy po całej Polsce. Rozbawiamy ludzi. Fajnie jest - mówi Stefan Leszczyński, który w Dojrzałych Kłosach śpiewa od 20 lat.
Od trzech lat w zespole śpiewa pan Stanisław. Przyznaje, że lubi śpiewać od dziecka. Pani Lidia, lubi śpiewać i tańczyć. - Jak ktoś to lubi, to uczestnictwo w zespole to sama przyjemność - podkreśla.
- Cieszę się, że tak dużo zespołów przyjechało. Ludzie się bawią. Proszę spojrzeć, jak towarzystwo jest zadowolone - mówi Danuta Wawrzyniak, szefowa zespołu. - Warto podkreślić, że wykonanie utworów festiwalowych było na wysokim poziomie.
Dojrzały Kłosy działają od 28 lat. Zespół jest o rok starszy od Festiwalu Grup Śpiewaczych Ziemia i Pieśń, który co roku gromadzi artystów z różnych Polski, których łączy śpiew.

- Jest fajna integracja. Poznajemy nowych ludzi. Młodzież też bierze udział. Śpiew jest nam potrzebny - mówi Agnieszka Bałt, która od trzech miesięcy należy Tulowianek z Borowiny.
Teresa Zima, dyrektor Szprotawskiego Domu Kultury podkreśla, że kolejna edycja festiwalu była udana jak co roku. - To fantastyczny festiwal. Przyjechały nowe zespoły i te, które są roku. Były wzruszające koncerty przeglądowe. Były też biesiady do samego rana. Odnowiły się przyjaźnie. Już tęsknimy za uczestnikami - mówi szefowa imprezy.
Impreza rozpoczęła się w piątek i trwała do niedzieli. Na festiwal przyjechało ponad 30 zespołów - najdalej miały grupy z Mazowsza.
W niedzielne południe wszyscy uczestnicy w ludowych strojach ze śpiewem przeszli ulicami wokół centrum miasta. Na zakończenie odbył się koncert galowy. I ogłoszono wyniki festiwalu.

Wyniki Festiwalu Ziemia i Pieśń

Wśród laureatów i zdobywców nagród znalazły się lubuskie zespoły: Źródełko z Wichowa, Luna Rosa z Jelenina, Stanowianie ze Stanowa, Macierzanka z Gościmia, Echo z Żar, De Włoders ze Szprotawy, Dojrzałe Kłosy ze Szprotawy.
Nagrody specjalne otrzymały zespoły Gama ze Szprotawy i Mała Tęcza z Olbrachtowa.
Wśród wyróżnionych znalazły się Złote łany z Bożnowa, z naszego regionu.
Grand Prix Festiwalu otrzymał zespół Łastiwoczka z Przemkowa z województwa dolnośląskiego. Za najlepiej wykonany utwór Stanisława Moniuszki nagrodę specjalną dostał zespół: Radojewiczanie z Radojewic z województwa kujawsko-pomorskiego.

Eliza Gniewek-Juszczak

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.