- Po proteście rodziców osób niepełnosprawnych w sejmie nie dano nam pieniędzy, ale obiecano szybki dostęp do lekarzy. Bez skierowań i kolejek. W naszym szpitalu powiedziano mi jednak, że to jednorazowy przywilej! - denerwuje się Mieczysław Popiel.
Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.
Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.
© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.
Serwis jest częścią: