Pan Jacek poskarżył się „GL” na kolejowy absurd: ludzie marzli rano na mrozie, bo pociąg mieli o 4.46, a poczekalnia otwierana była od 6.00.
Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.
Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.
© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.
Serwis jest częścią: