Łukasz Koleśnik

Tęcza sprawiła niespodziankę

Tęczowi pokazali wolę walki w tak trudnym okresie i z bardzo wymagającym przeciwnikiem. Fot. OSiR Krosno Odrzańskie Tęczowi pokazali wolę walki w tak trudnym okresie i z bardzo wymagającym przeciwnikiem.
Łukasz Koleśnik

Wydawało się, że Tęcza jest skazana na pożarcie w pojedynku z wiceliderem IV ligi. Krośnianie pokazali jednak wolę walki.

Ostatnie wydarzenia nie napawały optymizmem. Tęcza seryjnie przegrywała mecze i widmo spadku było coraz bliżej. Konieczne było zdobycie trzech punktów, ale mało kto się spodziewał, że uda się to zrobić w ostatniej kolejce.

Do Krosna Odrzańskiego przyjechał Santos Świebodzin, który jesienią zwyciężył z multicolores 2:0. Gospodarze byli jednak zmobilizowani, a wierni kibice wciąż nie tracili nadziei. Miny jednak zrzedły wszystkim, kiedy obrońca Bartosz Woźniak ratował swoją drużynę faulem i otrzymał czerwoną kartkę. Czy da się wygrać z wiceliderem, do tego grając w 10-tkę? Jak pokazali podopieczni trenera Macieja Kulikowskiego, jest to możliwe. Wystarczy wprowadzić Marcina Pieca, który minie kilku zawodników i przelobuje bramkarza. Tak wyglądała akcja na 1:0. Druga bramka padła z rzutu karnego. Zaskoczeni postawą Santosu byli krośnieńscy gospodarze. - To był najsłabszy mecz w wykonaniu Santosu jaki widziałem. Jakby uszło powietrze z wicelidera. My zagraliśmy dobrze i to wystarczyło. Cieszymy się, bo wygrana była nam potrzebna jak tlen - mówi kapitan Tęczy, Tomasz Urbański. W następną sobotę ekipa z Krosna zmierzy się u siebie z Lubuszaninem Drezedenko. W pierwszym spotkaniu obu wymienionych ekip było 1:1. Początek meczu o godzinie 16.00.

Carin a Gubin w okręgówce jakby złapała zadyszkę. Zanotowali kolejny remis z Czarnymi Rudno. Poprzednio podzielili się punktami ze Zrywem Rzeczyca oraz przegrali z Czarnymi Żagań. Wykorzystują to przeciwnicy i wszystko wskazuje na to, że czołówka tabeli jest poza zasięgiem, a jeszcze niedawno gubinianie deptali po piętach Amatorowi Bobrowniki, który znajduje się na trzecim miejscu.
W sobotę, 28 maja, Carina zagra na własnym boisku z Błękitnymi Ołobok. W pierwszej połówce sezonu, po naprawdę szalonym spotkaniu Carina wygrała 5:4. Jak będzie tym razem? Mecz rozpocznie się o godz. 17.00.

Ostatnia drużyna ligi okręgowej, Tramp Osiecznica zdołał rozegrać mecz na wyjeździe. Przegrał z GKS Siedlisko 0:4. Jedyne trzy punkty w obecnym sezonie Tramp zdobył właśnie z GKS wygrywając jesienią 3:2. W sobotę gracze z Osiecznicy zmierzą się z okupującym środek tabeli Piastem Czerwieńsk na wyjeździe. Jednak już od dawna pewne jest to, że powiat krośnieński straci jednego przedstawiciela w lidze okręgowej. W 26 spotkaniach Tramp zdobył tylko 4 punkty, stracił aż 95 bramek, a zdołał strzelić zaledwie 18.

Łukasz Koleśnik

Co robię?


Żadna tematyka mnie nie odstrasza. Biznes, polityka, sport, reportaże, fotoreportaże, relacje, newsy, historia. Dzięki temu też pogłębiam swoją wiedzę i doskonalę swoje umiejętności.


Największą satysfakcję z pracy mam wtedy, kiedy w jakiś sposób mogę pomóc. Dlatego często opisuję ludzi z problemami, chorych i potrzebujących oraz zachęcam do pomocy. I kiedy uda się pomóc nawet w najmniejszym stopniu, to jest plus. 


Działam głównie na terenie powiatu krośnieńskiego. Obecnie trzymam rękę na pulsie, jeśli chodzi o poszczególne inwestycje w regionie, jak chociażby przygotowywane podniesienie zabytkowego mostu w Krośnie Odrzańskim (Czy zabytkowy most w Krośnie Odrzańskim zostanie podniesiony w tym roku? To coraz mniej prawdopodobne), przyglądam się rozwojowi szpitala w regionie (Zachodnie Centrum Medyczne w końcu kupiło nowy rentgen do szpitala. Budynek w Gubinie doczeka się termomodernizacji).


Jak trafiłem do Gazety Lubuskiej?


W Gazecie Lubuskiej jestem zatrudniony od kwietnia 2015 roku. Wcześniej też pracowałem jak dziennikarz, głównie na terenie Gubina i okolic. Tam stawiałem też swoje pierwsze kroki w zawodzie, poznałem podstawy, złapałem kontakty.


Początkowo nie łączyłem swojej przyszłości z dziennikarstwem. Myślałem o informatyce albo aktorstwie (wiem, spory rozstrzał ;) ). Ostatecznie trafiłem jednak na studia do Wrocławia, gdzie studiowałem na kierunku Dziennikarstwo i komunikacja społeczna. Poszczęściło mi się i po studiach zacząłem pracę w zawodzie oraz trwam w nim do dziś.


O mnie


Jestem miłośnikiem piłki nożnej oraz koszykówki. Od lat zapalony kibic Borussii Dortmund. Łatwo się domyślić, że w wolnym czasie lubię oglądać mecze, ale nie tylko. Czytam książki. Głównie kryminały lub biografie. Kinomaniak. Oglądam filmy (fan Gwiezdnych Wojen, ale tych starych) i seriale (za dużo by wymieniać). Lubię czasem pobiegać (za rzadko, co po mnie widać ;) ). Tak w skrócie. To tyle :)

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.