Tego dnia każdy człowiek może być królem

Czytaj dalej
Fot. Józef Piasecki
Józef Piasecki

Tego dnia każdy człowiek może być królem

Józef Piasecki

Z ks. Waldemarem Kostrzewskim z parafii św. Michała Archanioła w Nowej Soli rozmawiamy o tradycji i sposobach obchodzenia Święta Trzech Króli.

Skąd wzięła się w kościele tradycja Święta Trzech Króli?
Święto Trzech Króli pochodzi od święta Epifanii, czyli objawienia się Boga człowiekowi i jego przyjścia na świat. Tradycja przekazuje nam, że owi królowie to poganie, ludzie o innym światopoglądzie. Jednak nagle zobaczyli gwiazdę, która doprowadziła ich do Boga. Symbolizują więc kogoś, kto szuka Boga z determinacją i znajduje go w Jezusie Chrystusie, źródle miłości. Jeżeli jest w człowieku taki upór do szukania dobra i piękna, to na pewno znajdzie to w Bogu, Jezusie Chrystusie, chrześcijaństwie. Trzej królowie, oprócz człowieka, są także symbolem kontynentu i świata, którym objawia się Jezus Chrystus. Królowie, którzy przychodzą do niego, do żłóbka, chcą zobaczyć co on przynosi dla świata. Dlatego właśnie uroczystość 6 stycznia jest nazywana objawieniem się Boga człowiekowi. Ci trzej królowie to każdy z nas. Każdy, kto chce zobaczyć, z czym Jezus przychodzi na świat. Do każdego człowieka. Dary trzech króli są symbolem odkrywania czegoś w Bogu. Mają one wymiar duchowy. Odkrywam coś w Bogu i przynoszę to w darze. Kadzidło jest symbolem modlitwy, którą odkrywamy w Jezusie Chrystusie. Jeśli przynosimy mirrę, służącą do balsamowania zwłok, to odnajdujemy w nim swego zbawcę. Dając złoto odkrywamy w Bogu swego króla.

Jak dzisiaj jest obchodzone to święto w kościele?
Zwyczajowo wypisujemy kredą na drzwiach inicjały K+M+B, oznaczające króla Kacpra, Melchiora i Baltazara, oraz rok. Można także wpisać C+M+B, czyli Chrystus Mansionem Benedicta – Chryste błogosław tej rodzinie. Kreda jest symbolem błogosławieństwa bożego. Nowością jest to, że zamiast pisać kredą, możemy także użyć naklejek z różnymi wersjami inicjałów. Kiedy widzimy ten napis nad drzwiami, to wiemy że mieszkają tu chrześcijanie, którzy się tego nie wstydzą. Którzy proszą o błogosławieństwo dla rodziny i ochronę przed wszelkimi złymi mocami i grzechem. Rodzina jest dla nas czymś najważniejszym i gest napisania kredą jest także okazaniem komuś miłości, wdzięczności i dobra. Dotyczy to tych, których kochamy i chcemy dla nich przecież jak najlepiej. To jest kontekst współczesnego poszukującego człowieka. Każdy z nas pragnie akceptacji, miłości, zrozumienia i sensu życia. Najlepszym sposobem uczczenia święta są orszaki.

Czy wyróżnia się polski Orszak Trzech Króli?
Szóstego stycznia jest dniem wolnym od pracy, który poświęcamy rodzinie i najbliższym. Idziemy wówczas do kościoła i bierzemy udział w orszakach. Śpiewane są kolędy, wzmacniają się wspólnoty. W Polsce każda parafia chce mieć teraz taki orszak. Dzieci przebierają się i zakładają korony, są obecne żywe zwierzęta. To tworzy atmosferę radości. Chcemy w ten sposób przedłużyć atmosferę świąt Bożego Narodzenia. We Włoszech i w Hiszpanii chcą w ten sposób bardziej zamanifestować radość z karnawału.

Dziękuję za rozmowę.

Józef Piasecki

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.