Alicja Kucharska

To będzie mocne widowisko!

Przed rokiem, w czwartej edycji Tygodnia Patriotycznego wzięło udział kilkaset osób Fot. Alicja Kucharska Przed rokiem, w czwartej edycji Tygodnia Patriotycznego wzięło udział kilkaset osób
Alicja Kucharska

Wojskowe pojazdy na ulicach miasta, pokaz dynamiczny w wykonaniu żołnierzy Wojska Polskiego i inscenizacja batalistyczna przygotowana z ogromnym rozmachem. To wszystko już w sobotę, 5 października!

Widowisko historyczno-batalistyczne odbywające się w ramach świebodzińskiego Tygodnia Patriotycznego to już miejska tradycja, wyczekiwana przez mieszkańców. Tym razem jednak przedsięwzięcie zaplanowano z ogromnym rozmachem.

Petardy, race, głośne wystrzały z broni z ładunkami ślepymi oraz broni historycznej z ładunkami hukowymi. Inscenizację wykonają też żołnierze Wojska Polskiego. Ponadto pokaz dynamiczny przy użyciu sprzętu wojskowego przeprowadzą żołnierze 17. Wielkopolskiej Brygady Zmechanizowanej z Międzyrzecza. W sobotę na ulicach miasta pojawi się wojskowy sprzęt, m. in. czołg Leopard, KTO Rosomak, armata ZU-23-2 i wiele innego specjalistycznego sprzętu.

W tym roku odbędzie się już piąta edycja Tygodnia Patriotycznego. Warto nadmienić, że początki przedsięwzięcia były bardzo skromne. – A teraz można śmiało powiedzieć, że mamy jedną z bardziej rozbudowanych imprez. Tygodniem Patriotycznym żyje kilka miast w Polsce. Prawdopodobnie Świebodzin jest najmniejszym ośrodkiem, który realizuje tę inicjatywę – mówi Marek Wojdan, organizator TP.

Inscenizacja historyczna odbędzie się w fosie miejskiej. Wezmą w niej udział żołnierze WP, harcerze grupy rekonstrukcyjnej „Gustaw” oraz wolontariusze. - Rekonstrukcja opowie o walce III Zgrupowania „Lisa” z Podkarpacia, na podstawie ś.p. por. Armii Krajowej, Karola Podrazy, który był mieszkańcem naszego miasta i dowodził w 1943 roku akcją, którą będziemy starali się zrekonstruować – zdradza Wojdan.

Co ważne, od ubiegłego roku inscenizacja łączona jest z czczeniem pamięci mieszkańców Świebodzina. W ubiegłym roku dotyczyła kpt. Czesława Zdanowicza, w tym roku przybliży postać porucznika AK – Karola Podrazy, który zmarł rok temu, tuż przed wigilią. – Ale udało nam się tuż przed jego śmiercią odwiedzić go w domu ze sztandarem. Mam nadzieję, że było to swego rodzaju dopełnienie i uhonorowanie jego bohaterskich czynów – dodaje Marek Wojdan. Karol Podraza w swoim oddziale okręgu rzeszowskiego AK, był odpowiedzialny za szkolenia oraz pozyskiwanie broni. Zrekonstruowany zostanie atak na niemiecki konwój i zajęcie niemieckiego punktu kontrolnego przez jego oddział. Historia nie była dotychczas nigdzie publikowana, a organizatorzy inscenizacji, znają ją z opowieści porucznika.

W tym roku, oprawa będzie o wiele bardziej profesjonalna niż w roku ubiegłym. Wykorzystane zostaną pojazdy historyczne, niemiecki transporter opancerzony, budka wartownicza czy repliki broni hukowej. Nad całością będzie czuwał zawodowy saper, co sprawi, że wszystkie wybuchy będą bardziej realne.

Wstępnie zakłada się uczestnictwo około 700 osób w widowisku. Wśród gości pojawią się między innymi: wojewoda, posłowie, weterani, władze miasta oraz minister obrony narodowej.

Ze względu na to, że inscenizacja przygotowywana jest z rozmachem, na czas widowiska konieczne jest zamknięcie ulic okalających fosę. – Z uwagi na fakt, że wybuchy będą bardzo głośne będziemy prosić mieszkańców o uchylenie okien, a wszystkich przybyłych na inscenizację o zachowanie bezpiecznej odległości i dostosowywanie się do komend harcerzy. Kierowców, którzy swoje auta parkują na ulicy Wałowej czy 30-go Stycznia prosimy o ich przeparkowanie z uwagi na przejazd ciężkiego sprzętu wojskowego - dodaje M. Wojdan.

Chcąc wziąć udział w inscenizacji, warto zapoznać się z regulaminem TP, który mówi chociażby o zakazie wnoszenie dużych przedmiotów, szklanych butelek, rac, petard. Osoby z plecakami ze względów bezpieczeństwa mogą być poddane kontroli osobistej.

Warto nadmienić, że profesjonalna oprawa i użycie środków pirotechnicznych spowodują ogromny hałas, dlatego też osoby z wrażliwym słuchem powinny zaopatrzyć się w stopery. Impreza nie jest wskazana dla małych dzieci (do pięciu lat) oraz kobiet w ciąży.

Autor: Alicja Kucharska

Alicja Kucharska

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.