"To jest ksiądz na obecne czasy, bo dzisiaj potrzebujemy księży, którzy są dla ludzi i z ludźmi". 15 lat kapłaństwa księdza Kostrzewskiego

Czytaj dalej
Fot. Arch. W. Kostrzewski
Eliza Gniewek-Juszczak

"To jest ksiądz na obecne czasy, bo dzisiaj potrzebujemy księży, którzy są dla ludzi i z ludźmi". 15 lat kapłaństwa księdza Kostrzewskiego

Eliza Gniewek-Juszczak

"15 lat w służbie Bogu i ludziom" - taki napis pojawił się na torcie z okazji piętnastolecia kapłaństwa księdza Waldemara Kostrzewskiego. Życzenia z tej okazji płynęły z parafii, w których ksiądz pracował, m.in. z Gorzowa Wlkp. i Nowej Soli oraz obecnej parafii w Zielonej Górze.

Ksiądz Waldemar Kostrzewski. Rocznica kapłaństwa

Z okazji 15-lecia kapłaństwa księdza Waldemara Kostrzewskiego w rodzinnym Kożuchowie ks. biskup Stefan Regmunt odprawił uroczystą mszę. Po mszy był tort z napisem "15 lat w służbie Bogu i ludziom" i mnóstwo życzeń od parafian, nie tylko mieszkańców Kożuchowa, ale też m.in. z parafii w Nowej Soli i Gorzowie Wlkp., gdzie wcześniej pracował i z parafii pw. Miłosierdzia Bożego w Zielonej Górze, gdzie obecnie pracuje.

- To jest ksiądz na obecne czasy, bo dzisiaj potrzebujemy księży, którzy są dla ludzi i z ludźmi. Dzisiaj nie potrzebujemy księży biznesmenów i polityków. A w jego ustach miłość bliźniego i pana Boga nie jest frazesem. Dla mnie, to jest dobry i mądry człowiek, i cieszę się, że do tego ksiądz. Daje swoją postawą świadectwo takiego Kościoła, jakiego oczekujemy - mówi Mariusz Stokłosa z rady parafialnej parafii pw. św. Michała Archanioła w Nowej Soli.

Ksiądz Waldemar Kostrzewski. Powołanie

Ksiądz Waldemar Kostrzewski urodził się w Kożuchowie, tam chodził do szkoły podstawowej nr 2. Szkołę średnią wybrał w Zielonej Górze. Był to Zespół Szkół Samochodowych, gdzie zdał maturę. Przyszły ksiądz najpierw złożył dokumenty do seminarium, a potem powiedział o tym rodzinie.

- Później były studia i formacja w seminarium duchownym w Paradyżu. Święcenia kapłańskie przyjąłem z rąk bpa Adama Dyczkowskiego 20 maja 2006 roku w katedrze gorzowskiej. Dzień później miałem mszę promocyjną w Kożuchowie. Pierwsza parafia to Dobiegniew. Później były Słubice, Gorzów Wlkp., Nowa Sól, a teraz Zielona Góra - mówi ks. Waldemar.

W rozmowie o powołaniu w 2017 roku ksiądz przyznał, że: "na młodego człowieka ma wpływ wiele bodźców, dlatego trudno we współczesnym świecie ten głos usłyszeć. A ten głos jest subtelny, pełen miłości, nienachalny". Jak ksiądz usłyszał ten głos?

- W Kożuchowie jest przepiękny kościół. Pamiętam, jako dziecko patrzyłem w górę na freski, wnętrze tworzyło atmosferę. Obserwowałem też życie Kościoła i parafii. Miałem wielkie błogosławieństwo, że w mojej parafii były siostry zakonne - opowiadał nam ks. Waldemar Kostrzewski. - Pamiętam do dzisiaj pracę sióstr w zakrystii, nieraz te prace były niewidoczne przez wielu ludzi. Ta praca jest cicha, ale bardzo twórcza i pełna ciepła, wprowadza na parafię dużo subtelności i delikatności. Poprzez te obserwacje tworzy się szacunek do kobiety i do jej pracy. A pierwszym seminarium jest rodzina. W domu wspólnie modliliśmy się. Nie wyobrażaliśmy sobie niedzieli bez mszy świętej. Dla dziecka czymś mocnym jest to, kiedy widzi, jak rodzice się modlą. To wzbudza zainteresowanie, kim jest ten Bóg, przed którym oni klękają?

Mama księdza Waldemara mieszka w Kożuchowie. Tato od dwóch lat nie żyje. Ksiądz ma dwóch starszych braci i młodszą siostrę.

Czytaj też: Kapłan wczoraj i dzisiaj. Rozmowa z ks. Waldemarem Kostrzewskim o powołaniu

Ksiądz Waldemar Kostrzewski. Lubiany ksiądz z mediów

Ksiądz Waldemar Kostrzewski wyjaśnia różne tematy religijne na naszych portalach. Co tydzień tłumaczy znaczenie świąt religijnych i ewangelii w programie Ichtis w TVP3 Gorzów Wlkp.

Z okazji 15-lecia kapłaństwa ksiądz Kostrzewski nagrał specjalne wideo "Kim jest dla Ciebie Twój ksiądz?", w którym wyjaśnia jak postrzegani są księża przez parafian, a kończy prośbą o modlitwę za nich.

Jeżeli twój ksiądz prosi i dziękuje za ofiary na remont czy budowę kościoła, to ludzie zawsze powiedzą, że za dużo mówi o pieniądzach. Jeżeli twój ksiądz nic nie robi, nic nie buduje w sferze materialnej, wtedy ludzie powiedzą, że jest słabym gospodarzem, parafia jest martwa i nic się nie dzieje.

Jeżeli twój ksiądz często się uśmiecha, to ludzie powiedzą, że się wygłupia. Jeżeli twój ksiądz jest zamyślony, poważny, ludzie powiedzą, że jest naburmuszony i nikim się nie interesuje.

Zobacz całe wideo na kanale Youtube.

ZOBACZ TEŻ ARCHIWALNE WIDEO: ks. Waldemar Kostrzewski o swoim powołaniu, 2017 rok

Eliza Gniewek-Juszczak

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.