To może być nasze małe muzeum całego regionu

Czytaj dalej
Fot. Mariusz Kapała
Marek Białowąs

To może być nasze małe muzeum całego regionu

Marek Białowąs

Były kościół ewangelicki w Babimoście zostanie zaadaptowany na potrzeby regionalnej izby pamięci. Będzie atrakcją turystyczną regionu

Władze Babimostu od dawna zastanawiały się, jak wykorzystać pusty budynek. Od czasu do czasu w kościele prowadzone były drobne remonty, tak aby nie popadł w ruinę. Jednak dopiero możliwość sięgnięcia po pieniądze z Unii Europejskiej zrodziła pomysł utworzenia w nim izby regionalnej, a właściwie małego muzeum.

- To bardzo dobry pomysł - mówi Radosław Godoń, który wraz z żoną i synem mieszka tuż przy byłym kościele. - W środku budynku byłem kilkanaście lat temu na jakiejś wystawie. Pamiętam, że są tam piękne wnętrza. Szkoda, żeby tak zabytkowy obiekt stał pusty.

Zdaniem Małgorzaty, żony pana Radosława - po remoncie obiekt będzie ozdobą miasta i dużą atrakcją dla turystów jak i mieszkańców okolic. Babimost ma już izbę pamięci, która mieści się nad biblioteką, jednak teraz pojawiła się możliwość jej powiększenia i przy okazji wyremontowania budynku.

- Chcemy skorzystać z pieniędzy Unii Europejskiej w ramach Lubuskiego Regionalnego Programu Operacyjnego. Wkrótce będzie gotowy projekt adaptacji - mówi burmistrz Bernard Radny. - Izba regionalna powstanie w porozumieniu ze Zbąszyniem. Chcemy ją znacznie powiększyć - dodaje B. Radny.

Obok eksponatów, które dziś można zobaczyć w istniejącej izbie pamięci, w nowej izbie regionalnej przybędzie przedmiotów. Będzie można w niej zobaczyć m.in. stare maszyny, które w przeszłości stały w babimojskich zakładach pracy. To chyba ostatni moment, żeby je zachować.

Kościół ewangelicki to pamiątka po niemieckich osadnikach tych ziem. Sprowadził ich w połowie XVII wieku starosta babimojski Krzysztof Żegocki. Ewangelicy uciekali przed prześladowaniami katolickich Habsburgów po wojnie trzydziestoletniej. Starosta w imieniu króla Jana Kazimierza zapewnił im swobody narodowe i religijne oraz udzielił zezwolenia na budowę domu modlitwy, który spalił się w 1781 r. Świątynię odbudowano kilka lat później. Od 1945 r. kościół był nieczynny.

Marek Białowąs

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.