Toruńscy muzycy coraz bardziej znani w Polsce

Paulina Błaszkiewicz

Tomasz Organek i Łukasz „Małpa“ Małkiewicz to dziś muzyczne wizytówki Torunia. Warto śledzić rozwój ich kariery.

„Bo widzisz, kochanie, miłość poszła na wygnanie, choć mówią, że to wcale nie to. Patrz, ptaki znów wracają z dalekich krajów z nadzieją na lepszy rok. W tym kraju nad Wisłą na sztandarach krew i czystość, stosy płoną co drugi dzień”- śpiewa Tomasz Organek w swoim najnowszym utworze pt. „Niemiłość”.

Od kilku dni można oglądać teledysk do tej piosenki w reżyserii Bartosza Konopki. Tomasz Organek to jeden z ważniejszych dziś muzyków na polskiej scenie alternatywnej. Solowy sukces odniósł pięć lat temu wydając płytę pt. „Głupi”. Obecnie gra koncerty w największych klubach w całej Polsce i przygotowuje się do wydania trzeciej płyty.

Artysta niedoceniony?

Swój trzeci album pt. „Blur” kilka tygodni temu wydał też Łukasz „Małpa” Małkiewicz, tegoroczny laureat Złotej Karety „Nowości” w kategorii kultura.

- Bardzo się cieszę, że Łukasz dostał tę nagrodę, ponieważ w pełni na nią zasługuje. W jednej ze swoich piosenek śpiewa, że Toruń nie docenia ludzi, więc to jest dowód na to, że się myli - mówi Mariusz Składanowski, dziennikarz muzyczny.

Szef anteny „Radia Gra” w rozmowie z „Nowościami” mówił, że Łukasz „Małpa” Małkiewicz to artysta na miarę Magika z Paktofoniki.

Składanowski podkreśla też, że Toruń muzycznie znowu zaczął pulsować i nie jest już kojarzony tylko z Grzegorzem Ciechowskim i Republiką czy Kobranocką.

- To, co zrobili Organek czy Małpa, już się zapisało w historii polskiej muzyki. To dla nas dobry czas - mówi Mariusz Składanowski.

Szef anteny Radia „Gra” wśród artystów z Torunia, o których za chwilę może być głośno, wymienia też Maćka Tachera, znanego dotąd jako wokalistę zespołu Manchester.