Tramwaje wracają na Uniwersytecką!

Czytaj dalej
Fot. SłAwomir Kowalski / Polska Press
Szymon Spandowski

Tramwaje wracają na Uniwersytecką!

Szymon Spandowski

16 września na torach przy ulicy Uniwersyteckiej znów pojawią się tramwaje. Tego dnia rozpoczną się prace przy rozwiązywaniu jednego z największych problemów węzła przesiadkowego przy alei Solidarności w Toruniu. Po wielu apelach mieszkańców i mediów, w tym „Nowości”, urzędnicy zdecydowali się go poprawić.

„Przystępujemy do przebudowy peronów przystankowych polegającej na poszerzeniu przestrzeni dla pasażerów pomiędzy wiatami a krawędziami peronów - czytamy w komunikacie opublikowanym przez Urząd Miasta Torunia. - Na peronie zachodnim tył wiat zostanie posadowiony w linii wygrodzenia oddzielającego platformę od jezdni alei Solidarności, a po stronie wschodniej wiaty zostaną odsunięte o około jeden metr. Po ponownym montażu wiaty zostaną wyposażone w dwustronne gabloty dzięki czemu informacje z rozkładami jazdy będą dostępne również od strony chodnika”.

Do końca października
Przebudowa potrwa do końca października. Urząd Miasta ostrzega przed utrudnieniami:

Na czas robót zlikwidowany zostanie parking dla autobusów przed CKK Jordanki oraz wyłączony z ruchu lewy pas al. Solidarności i droga rowerowa. Z prawego pasa będzie umożliwiony ruch pojazdów w lewo, prosto i w prawo. Wszystkie relacje kołowe z al. Solidarności (dojazd do Urzędu Marszałkowskiego, CKK Jordanki i Starego Miasta) zostają zachowane.

Co jeszcze trzeba wiedzieć?

„Tramwaje linii nr 1 kursować będą według zmienionego rozkładu jazdy z częstotliwością co 10 minut, przemiennie z tramwajami linii nr 3 na wspólnych odcinkach tras - informuje Urząd Miasta Torunia. - Tramwaje linii nr 4 kursować będą dłużej - do godz. 18. Tramwaje linii nr 2, 4 i 5 kursować będą bez zmian w trasach przejazdu”.

Bubel od początku
Zdecydowanie zbyt wąskie perony węzła przesiadkowego przy alei Solidarności znalazły się pod pręgierzem krytyki zaraz po tym, gdy węzeł został oddany do użytku. Nasi Czytelnicy zwracali uwagę nie tylko na brak komfortu, ale również względy bezpieczeństwa.

Pomimo tego, że przystanki znajdują się przed głównym budynkiem Urzędu Miasta, jego gospodarze początkowo nie przyjmowali podawanych argumentów do wiadomości. Dwa lata temu, po opublikowaniu przez nas kolejnego tekstu na ten temat, opartego głównie na spostrzeżeniach Czytelnika, który często z tych przystanków korzystał, służby prasowe prezydenta miasta odpowiedziały ostrą ripostą. Wynikało z niej m.in., że zastosowane przy alei Solidarności rozwiązania są słuszne, tylko mieszkańcy jeszcze do nich nie dorośli. Na szczęście argumenty m.in. naszych Czytelników wzięły w końcu górę.

Szymon Spandowski

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.