Tursk Dom Pomocy Społecznej: Dom pomocy, czy dom nękania?
Nie dotykaj mnie, ty patologio! Muszę ci kur... dupę myć - takimi słowami zwracają się do starych, schorowanych ludzi z domu pomocy społecznej w Tursku osoby, które się nimi opiekują i powinny być dla nich wsparciem - mówi jedna z pracownic placówki, która postanowiła to przerwać. Jak się okazuje, to nie wszystko...
Wielokrotnie pisaliśmy o sytuacji w Domu Pomocy Społecznej w Tursku. Po ostatniej publikacji, w której opisaliśmy wypadek starszej pani, skontaktowały się z nami pracownice placówki.
Przypomnijmy: 2 listopada starsza pani z DPS trafiła do szpitala. Jej obrażenia były dramatycznie poważne. Na nosie, łuku brwiowym i pod okiem trzeba było kobiecie założyć kilkanaście szwów. Do tego dochodzą: złamany nos, pęknięte kości czaszki, pęknięta żuchwa, liczne zasinienia... Opiekunka twierdzi tymczasem, że pensjonariuszka podczas toalety się po prostu osunęła i uderzyła.
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień