Uczniowie i przyjaciele bronią zwolnionej nauczycielki

Czytaj dalej
Fot. Małgorzata Trzcionkowska
Małgorzata Trzcionkowska

Uczniowie i przyjaciele bronią zwolnionej nauczycielki

Małgorzata Trzcionkowska

W ciągu kilku godzin 120 osób podpisało się pod petycją w obronie Wioletty Sosnowskiej, zwolnionej nauczycielki z ZST-H w Żaganiu.

Wioletta Sosnowska w Zespole Szkół Tekstylno-Handlowych przepracowała 32 lata. Jest doskonałą nauczycielką języka francuskiego i hiszpańskiego. Jest „matką chrzestną” całej historii misia Wojtka i 22 kompanii zaopatrywania artylerii, przyjętej przez żagańską szkołę. Jest też koordynatorką wielu projektów europejskich, dzięki którym uczniowie mogli zwiedzić inne kraje.
- Mieszkam w Żaganiu od ponad 40 lat - wspomina pan Zygmunt. - To była nauczycielka mojej córki i siostrzenicy. Jest osobą wyjątkowo zasłużoną dla miasta. Dziwię się panu staroście, że jeszcze nie zareagował.

- Uczyła mnie i bardzo dobrze wspominam lekcje z nią - stwierdza Marta. - To, co się dzieje, to jakaś paranoja.
Sprawą zwolnienia W. Sosnowskiej jest też zbulwersowany Marek Zieliński, były rzecznik 11 Lubuskiej Dywizji Kawalerii Pancernej, który wprost zadaje pytanie o zwolnienie nauczycielki staroście Henrykowi Janowiczowi. - Uważam, że każdy zasługuję na pracę bez względu na staż. ale jest niż demograficzny, uczniów w szkołach jest coraz mniej - odpowiada włodarz. - Zarząd powiatu wyraził zgodę na otwarcie nowych kierunków jedynie w ZSTH, licząc na zainteresowanie uczniów, a tym samym na utrzymanie etatów dla nauczycieli. Nikt nie zaprzecza że pani Sosnowska jest nauczycielką z ogromnymi osiągnięciami i dużym wkładem w działalność szkoły, w zakresie realizacji projektów unijnych. Znane mi jest jej zaangażowanie w pracę. Niestety, nauką w technikum hotelarskim absolwenci gimnazjum są coraz mniej zainteresowani, stąd brak godzin. Chciałbym bardzo, aby wszyscy nauczyciele mogli wykonywać swoją prace, ale na demografie nie mamy wpływu więc dyrektorzy radzą sobie z ową sytuacją jak mogą.

- Szukam pracy - mówi Wioletta Sosnowska. - Wypowiedzenie już dostałam. Czuję się po prostu skrzywdzona, no bo jak można się czuć inaczej kiedy zrobiło się tyle dla szkoły, która jest bardzo bliska memu sercu, a w zamian dostaje się wypowiedzenie....
- To nie jest tak, że wypowiedzenie jest przesądzone - tłumaczy Marek Kopta, wicestarosta żagański. - Jeśli będzie młodzież zainteresowana nauką, to pani Sosnowska zostanie przyjęta. Będziemy na ten temat rozmawiać w piątek.
- Mam wypowiedzenie w ręce, z łaskawą informacją, że jak będzie nabór, to mnie przywrócą do pracy - mówi z goryczą nauczycielka. - Na zarządzie powiatu arkusz godzin zatwierdzono i podpisano.

M. Kopta dodaje, że w tym roku, tak jak w ubiegłym będą problemy z godzinami dla nauczycieli, z uwagi na niż demograficzny. Jest coraz mniej uczniów, którzy mogliby zasilić szeregi szkoły. - Bardzo dużo rozmawiamy na temat oświaty - stwierdza wicestarosta. - Żeby przetrwać niż konieczne będą też ograniczenia godzin dla nauczycieli. Ale wszystko okaże się w sierpniu.

Małgorzata Trzcionkowska

Pracuję w oddziale w Żaganiu. Interesuje mnie to, co się dzieje w moim mieście.

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.