Ulewa w Gorzowie zniszczyła drogę (WIDEO)

Czytaj dalej
Fot. Jakub Pikulik
Tomasz Rusek

Ulewa w Gorzowie zniszczyła drogę (WIDEO)

Tomasz Rusek

Działkowicze z ogrodu Leśnik poprosili nas o pomoc. Podczas ulewy woda zniszczyła pobocze drogi. Miasto: - Naprawimy to!

To nie był strumyk. To był potok! I właśnie ten potok w środowe popołudnie, podczas ulewy, lał się ze stromej uliczki Władysława IV, przelatywał przez leżącą u dołu ul. Batorego i wpadał na położone poniżej ogrody działkowe. Wody było tak dużo, że wymyły kawałek pobocza. Teraz jego fragment jakby wisi w powietrzu.

Znowu to samo

Zaalarmowali nas szefowie pobliskiego ogrodu Leśnik. - Ogrodzenie jednej z działek „dynda”, bo wypłukało ziemię spod słupa, który jest koło tego zniszczonego pobocza - wytłumaczył nam obrazowo Sławomir Mielnik z zarządu Leśnika. A pani prezes ogrodów Wiesława Krenz dodała szybko: - To już kolejny raz!

Faktycznie: w wakacje 2014, niedługo po zakończeniu remontu ul. Władysława IV i Batorego, podczas ulewy woda dosłownie metr obok narobiła jeszcze większych zniszczeń. Wykonawca modernizacji na swój koszt wybetonował wówczas kawał zbocza i zabezpieczył go prętami. I ta konstrukcja środową ulewę przetrwała. Tyle że woda narobiła zniszczeń obok wzmocnionego fragmentu.

Jest gwarancja

Urzędnicy zapewnili nas w piątek, że zniszczenia zostaną naprawione, a zbocze wzmocnione. Konstrukcja ulicy jest bowiem na gwarancji i wykonawca - znowu - będzie musiał się tu stawić i wykonać poprawki. Najpewniej zrobi to w ciągu kilku najbliższych tygodni.

Tomasz Rusek

Najwięcej moich tekstów znajdziecie obecnie na stronie międzyrzecz.naszemiasto.pl. Żyję newsami, ciekawostkami, inwestycjami, problemami i dobrymi wieściami z Międzyrzecza, Skwierzyny, Trzciela, Przytocznej, Pszczewa i Bledzewa.
To niezywkły powiat, moim zdaniem jeden z najpiękniejszych (i najciekawszych!) w Lubuskiem. Są tam też wspaniali ludzie, z którymi mam szansę porozmawiać na facebookowym profilu Głos Międzyrzecza i Skwierzyny. Wpadnijcie tam koniecznie. Udało się nam stworzyć wraz z ponad 15 tysiącami ludzi fajne, przyjazne miejsce, gdzie znajdziecie newsy, piękne zdjęcia, relacje z ważnych wydarzeń i - codziennie! - najnowszą prognozę pogody. Bo od pogody zaczynamy dzień.


Staram się pilnować najważniejszych spraw i tematów. Sporo piszę o:


jeziorze Głębokim, o inwestycjach, czy atrakcjach turystycznych, ale poruszamy (MY - bo wiele tematów do załatwienia i opisania podpowiadacie Wy, Czytelnicy) dziesiątki innych spraw. 
Dlatego przy okazji wielkie dzięki za Wasze komentarze, opinie, zaangażowanie i wsparcie.



Zdarza się też, że piszę o Gorzowie. To moje rodzinne miasto, które - tak lubię myśleć - znam jak własną kieszeń. Cały czas się zmienia, rozbudowuje, wiecznie są tu jakieś remonty i inwestycje, więc pewnie jeszcze przez lata nie zabraknie mi tematów!



 


Do Gazety Lubuskiej (portal międzyrzecz.naszemiasto.pl jest jej częścią) trafiłem niemal 20 lat temu. Akurat zakończyłem swoją kilkuletnią przygodę z Radiem Gorzów i Radiem Plus, więc postanowiłem się sprawdzić w słowie pisanym (choć mówione było świetną przygodą). I tak się sprawdzam, i sprawdzam, i sprawdzam. Musicie bowiem wiedzieć, że Lubuska sprzed nastu lat i obecna to zupełnie inne gazety. Dziś, poza pisaniem, robimy zdjęcia, nagrywamy filmy, przygotowujemy relację. Żaden dzień nie jest takim sam. I chyba dlatego tak lubię tę pracę.

Lubię też:



  • jazdę na rowerze

  • pływanie

  • urlopy

  • gołąbki

  • seriale

  • lenistwo



nie przepadam za:



  • winem

  • górami

  • ogórkową

  • tłumem

  • hałasami

  • wczesnym wstawaniem (aczkolwiek nieźle mi wychodzi!)



OK, w ostateczności mogę zjeść ogórkową.

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.