Urzędnicy proszą mieszkańców, żeby zgłaszali uwagi. Może trzeba zmienić godziny, może trasę?
Czy miejska komunikacja to rozwiązanie na stałe? Zależy od tego, co urząd ustali po badaniach.
We wrześniu ubiegłego roku, przewoźnik, który od lat woził mieszkańców, zrezygnował. Stwierdził, że biznes stał się nieopłacalny.
Kostrzynianie byli oburzeni, że nie mają czym jeździć po mieście, a urzędnicy zastanawiali się, jak rozwiązać problem. Bo faktycznie - choć niby miasto rozległe - pasażerów nie było wielu, a mimo to brak komunikacji miejskiej doskwierał.
CZYTAJ WIĘCEJ:
- Busy są przystosowane do przewozu osób niepełnosprawnych.
- Autobusy na plus czy minus?
- Rozkład jazdy jest... niezbyt jasny?
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień