Uwierzę, jak zobaczę - mówi o hali sportowej Czytelnik z Gorzowa

Czytaj dalej
Fot. archiwum "GL"
Tomasz Rusek

Uwierzę, jak zobaczę - mówi o hali sportowej Czytelnik z Gorzowa

Tomasz Rusek

Hala sportowa w Gorzowie to chyba najdłużej budowana hala w dziejach świata. A przecież... cały czas jej nie zbudowano!

W czwartek napisaliśmy o planach budowy hali sportowej przy Słowiance. Po tekście odezwał się Czytelnik. Przedstawił się jako kibic. - Przeczytałem o budowie I co? I znowu czuję się zrobiony w konia. Było mówione, że hala będzie w 2019 r. Teraz że w 2021, a może nawet w 2022 r. Już przerabialiśmy takie obietnice na wieczne nigdy. Już wiedzieliśmy piękne makiety i wielkie plany. Dlatego dla mnie nie ma tematu, dopóki nie zobaczę pierwszych wykopów - powiedział, a my zamieściliśmy jego głos w gazetowym forum.

Zależy jak liczyć
Ma sporo racji. Jeśli przyjmiemy, że hala powstanie w 2022 r., to od pierwszej, konkretnej zapowiedzi jej budowy minie... 13 lat!
Bo pierwsza obietnica padła w 2009 r. gdy nasze koszykarki rządziły w ekstralidze. To wtedy urząd przedstawił wielkie plany budowy ośrodka sportowego przy ul. Mironickiej. Z halą na 5 tys. ludzi. Ówczesny prezydent Gorzowa Tadeusz Jędrzejczak powiedział do kamer TVP: - Hala będzie w 2012 r.

Jednak już pod koniec 2010 r. był inny plan i inna wizualizacja. I nowa data otwarcia: 2013 r. A zamiast ul. Mironickiej urząd zaproponował trzy nowe lokalizacje: tzw. gazowe górki, narożna górka u zbiegu Podmiejskiej i Pomorskiej oraz działki po Silwanie na Górczynie.

Potem doszła dodatkowa lokalizacja: na Zawarciu, pomiędzy mostem Lubuskim, Wałem Okrężnym a ul. Zieloną, a także adres koło Słowianki. Radni nie dali jednak zgody na powołanie spółki inwestycyjnej, która miała stawiać halę.
Efekt był taki, że pod koniec 2013 r. to radni zażądali od władz miasta „halowych” konkretów. Ale ich nie było. To wtedy, pod koniec 2013 r., napisaliśmy w „GL”, że obiecywanie hali to obiecywanie gruszek na wierzbie. - Do 2019 r. nie będzie na nią pieniędzy w budżecie - można było w 2013 r. przeczytać w naszej analizie.

Jednak pod koniec 2014 r. hala była w każdym programie wyborczym kandydatów na prezydenta.

A jednak później
I tak w 2016 r. urząd poinformował: zbudujemy halę. Jej otwarcie będzie w 2019 r. Jednak i tej daty nie uda się dotrzymać. Bo ostatecznie w środę prezydent Jacek Wójcicki i prezes Słowianki Joanna Kasprzak - Perka ostrożnie mówili o 2021 r. A może i o 2022 r.
Ale i to nic pewnego. By postawić halę za ponad 60 mln zł urząd potrzebuje pomocy z ministerstwa sportu. By dostać 50 proc. potrzebnej kwoty, magistrat musi do maja 2018 r. złożyć projekt hali wraz z pozwoleniem na budowę. Na dziś nie mamy tych dokumentów.

Sporo racji ma więc Czytelnik, który mówi, że uwierzy w halę, jak zobaczy pierwsze wykopy przy Słowiance.

Tomasz Rusek

Najwięcej moich tekstów znajdziecie obecnie na stronie międzyrzecz.naszemiasto.pl. Żyję newsami, ciekawostkami, inwestycjami, problemami i dobrymi wieściami z Międzyrzecza, Skwierzyny, Trzciela, Przytocznej, Pszczewa i Bledzewa.
To niezywkły powiat, moim zdaniem jeden z najpiękniejszych (i najciekawszych!) w Lubuskiem. Są tam też wspaniali ludzie, z którymi mam szansę porozmawiać na facebookowym profilu Głos Międzyrzecza i Skwierzyny. Wpadnijcie tam koniecznie. Udało się nam stworzyć wraz z ponad 15 tysiącami ludzi fajne, przyjazne miejsce, gdzie znajdziecie newsy, piękne zdjęcia, relacje z ważnych wydarzeń i - codziennie! - najnowszą prognozę pogody. Bo od pogody zaczynamy dzień.


Staram się pilnować najważniejszych spraw i tematów. Sporo piszę o:


jeziorze Głębokim, o inwestycjach, czy atrakcjach turystycznych, ale poruszamy (MY - bo wiele tematów do załatwienia i opisania podpowiadacie Wy, Czytelnicy) dziesiątki innych spraw. 
Dlatego przy okazji wielkie dzięki za Wasze komentarze, opinie, zaangażowanie i wsparcie.



Zdarza się też, że piszę o Gorzowie. To moje rodzinne miasto, które - tak lubię myśleć - znam jak własną kieszeń. Cały czas się zmienia, rozbudowuje, wiecznie są tu jakieś remonty i inwestycje, więc pewnie jeszcze przez lata nie zabraknie mi tematów!



 


Do Gazety Lubuskiej (portal międzyrzecz.naszemiasto.pl jest jej częścią) trafiłem niemal 20 lat temu. Akurat zakończyłem swoją kilkuletnią przygodę z Radiem Gorzów i Radiem Plus, więc postanowiłem się sprawdzić w słowie pisanym (choć mówione było świetną przygodą). I tak się sprawdzam, i sprawdzam, i sprawdzam. Musicie bowiem wiedzieć, że Lubuska sprzed nastu lat i obecna to zupełnie inne gazety. Dziś, poza pisaniem, robimy zdjęcia, nagrywamy filmy, przygotowujemy relację. Żaden dzień nie jest takim sam. I chyba dlatego tak lubię tę pracę.

Lubię też:



  • jazdę na rowerze

  • pływanie

  • urlopy

  • gołąbki

  • seriale

  • lenistwo



nie przepadam za:



  • winem

  • górami

  • ogórkową

  • tłumem

  • hałasami

  • wczesnym wstawaniem (aczkolwiek nieźle mi wychodzi!)



OK, w ostateczności mogę zjeść ogórkową.

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.