W centrum miasta już nie zaparkujesz
Trzy tygodnie ma potrwać wymiana chodników w centrum Żar. - Może choć kładki położą, by można było przejść - mówią sklepikarze.
Wczoraj robotnicy zerwali chodnik na pl. Przyjaźni. Ruch na tej jednokierunkowej drodze jest utrudniony, bo część jezdni zajmują ciężkie maszyny. Kierowcy muszą mieć się na baczności, bo mieszkańcy często traktują ten fragment jako przedłużenie deptaku i przebiegają ze sklepów z jednej na drugą stronę ulicy. Tak też będzie to wyglądało po remoncie.
Handlowcy już się niepokoją
Zdenerwowania nie kryją także właściciele sklepów w centrum Żar. - To dopiero pierwszy dzień, zerwali kostkę i trzeba brodzić w piachu, a co to będzie jak popada deszcz- zastanawia się Jolanta Dac, właścicielka salonu obuwniczego. -Już dziś ruch zamarł. Kobietom nie chce się grzęznąć w piachu. Mam nadzieję, że choć jakąś drewnianą kładkę nam tu położą, bo inaczej nikt z klientów tu nie zajrzy. Ludzie są wygodni. Już dziś widzę spadek ruchu. Wrzesień to zwykle mój najlepszy miesiąc jeśli chodzi o utarg, a jak to ma potrwać jeszcze ze trzy tygodnie, to będzie niewesoło. Pani burmistrz zapewniała nas, że to nie spowoduje uciążliwości. Aż boję się myśleć. Pojedyncze osoby tylko tu zaglądają.
Stanisława Kościelska prowadzi z córką kiosk ruchu przy pl. Przyjaźni.
- Ten kiosk to historia Żar. Mamy czynne od 6.00 rano, ale dziś ruchu praktycznie nie ma, jedna osoba tu zajrzała, ludzie myślą, że na czas remontu wszystko jest pozamykane. Mój utarg od 13.00 gdy zmieniłam córkę za ladą to dziś całe 2 złote. Jak tak dalej pójdzie, cienko to widzę.
Przedłużą nam deptak przy Chrobrego
Modernizowany fragment zgodnie z zaleceniami konserwatora, stanie się przedłużeniem deptaku. Dotąd można było w tym miejscu parkować samochody po obu stronach ulicy. Po skończeniu prac, takiej możliwości nie będzie. Termin zakończenia prac to koniec września. Wykonawcą jest żarska firma Pekom.