W Gorzowie będzie uniwersytet

Czytaj dalej
Fot. Tomasz Rusek
Jarosław Miłkowski

W Gorzowie będzie uniwersytet

Jarosław Miłkowski

- Uniwersytet Miejski w Gorzowie to cykl spotkań, rozmów i dyskusji o mieście - mówi organizatorka akcji, społeczniczka Alina Czyżewska

- Co to jest Uniwersytet Miejski?
- To cykl spotkań dla wszystkich zainteresowanych mieszkańców, na które będziemy zapraszać autorytety i specjalistów z Polski z różnych dziedzin związanych z rozwojem miasta. Spotkania będą tematycznie związane z 15 Tezami o Mieście, uchwalonymi podczas Kongresu Ruchów Miejskich, który odbywał się w 2015 r. w Gorzowie. To drogowskazy dla rozwoju miasta.

Alina Czyżewska jest m.in. działaczką Ludzi dla Miasta
Tomasz Rusek Alina Czyżewska jest m.in. działaczką Ludzi dla Miasta

- Na przykład?
- Będziemy rozmawiać np. o polityce mieszkaniowej, o tym, czym jest zrównoważony transport, po co i jak rozwijać komunikację miejską, o kulturze, o tym jak miasto może stymulować lokalną przedsiębiorczość, jak planować mądry rozwój Gorzowa.

- A co mieszkańcy mają do planowania? To rola urzędników.
- Po pierwsze, w zarządzaniu miastami coraz więcej głosu będą mieli mieszkańcy. Nie tylko dlatego, że budzi się społeczeństwo obywatelskie i tego procesu nie da się zatrzymać, ale też nowe ustawy po prostu to wymuszają. Po drugie, to nie jest tak, że ta wiedza spływa na urzędników z chwilą, gdy zasiądą oni w urzędzie. A Gorzów jest trochę zaniedbany, jeśli chodzi o transfer wiedzy, a szkolenia były blokowane.

- Czyli po „spotkaniach uniwersyteckich” mamy wiedzieć, co i jak podpowiadać urzędnikom?
- Chcemy wyposażyć mieszkańców w wiedzę, jak wygląda polityka miejska w innych miastach w Polsce i na świecie. Inspirować się wzajemnie, czerpiąc z doświadczeń innych i unikając cudzych błędów. Korzystać z wiedzy ekspertów. Chcemy też współpracować z urzędnikami i zapraszać ich do dyskusji, bo każdą ideę trzeba przepracować wspólnie. Samorząd tworzymy my wszyscy, nie tylko władza w urzędzie.

- Ruchy miejskie mają 15 tez. Uniwersytet Miejski ma zamiar organizować wykłady co miesiąc. Za 1,5 roku będzie już po uniwersytecie?
- Nie. Uniwersytet będzie się rozwijał. Jak? To zależy od gorzowian - jesteśmy otwarci na różne pomysły. Chcemy, by był to projekt, w którym każdy może mieć wkład.

Jarosław Miłkowski

Jestem dziennikarzem gorzowskiego działu miejskiego "Gazety Lubuskiej". Zajmuję się tym, co na co dzień dzieje się w Gorzowie - opisuję to, co dzieje się w magistracie, przyglądam się miejskim inwestycjom, jestem też blisko Czytelników. Często piszę teksty o problemach, z którymi mieszkańcy przychodzą do naszej redakcji w Gorzowie (Park 111, ul. Sikorskiego 111, II piętro). Poza tym bliskie mi są tematy związane z Kościołem. Od dzieciństwa jestem też miłośnikiem żużla, więc zajmuję się też tą dyscypliną sportu. Gdy żużlowcy rozgrywają sparingi, turnieje szkoleniowe a także jeżdżą w turniejach za granicą Polski, wybieram się tam z aparatem fotograficznym.

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.