W Gorzowie ruszają kontrole balkonów. Bo jeden się zawalił (WIDEO)

Czytaj dalej
Fot. Tomasz Rusek
Tomasz Rusek

W Gorzowie ruszają kontrole balkonów. Bo jeden się zawalił (WIDEO)

Tomasz Rusek

Przy ul. Dąbrowskiego zawalił się balkon. Urzędnicy chcą sprawdzić, w jakim stanie są inne. Mogą Wam nakazać remont

Przeglądy zaczynają się właśnie dziś. Specjalna ekipa złożona z urzędników Zakładu Gospodarki Mieszkaniowej i inspektoratu budowlanego sprawdzi balkony i tarasy przy kamienicach na tzw. nowym mieście, czyli na obszarze ograniczonym ul. Drzymały i Wyszyńskiego z jednej strony oraz ul. Kosynierów Gdyńskich z drugiej.

- To będą mieć co oglądać. O proszę, tu, na Łokietka balkony w nieciekawym stanie, tam na ul. 30 stycznia też. Oby znowu się jakiś nie zawalił - mówiła w piątek Teresa Maciejak, którą spotkaliśmy między kamienicami.

A jej obawy wcale nie są bezpodstawne!

Ktoś by zginął

Przypomnijmy: był 6 czerwca. Nad Gorzowem szalała ulewa. Namoknięty, stary balkon na trzecim piętrze kamienicy przy ul. Dąbrowskiego runął, niszcząc balkon na drugim piętrze i demolując zaparkowany przed klatką samochód. Gdyby ktoś tam szedł - zginąłby na miejscu. Arkadiusz Szadny, właściciel auta, mówił wprost: - Masakra. Dobrze, że nikogo nie zabiło.
To właśnie z powodu tego wypadku Zakład Gospodarki Mieszkaniowej ogłosił: - Wraz z nadzorem budowlanym skontrolujemy balkony przy kamienicach.

Dyr. ZGM-u Paweł Jakubowski wyjaśnia, że takie sprawdzenia są robione regularnie, a ruszająca dziś kontrola ma charakter doraźny: - Liczę na to, że odwiedzimy nie tylko centrum, ale też niektóre rejony Zawarcia.

Do dzieła, właścicielu

Jakie mogą być skutki kontroli? Powiatowy inspektor nadzoru budowlanego Adam Migdalczyk wyjaśnia, że jeśli któryś z balkonów będzie zagrażał zawaleniem, wystawi nakazy remontu. - Takie przypadki najczęściej dotyczą mieszkań własnościowych. My, jako administrator, z nakazem od inspekcji będziemy mogli zobowiązać wspólnoty do reakcji, czyli remontu - wyjaśnia P. Jakubowski. Praktyka jest taka, że koszty remontu balkonu pokrywa właściciel mieszkania. A to problem. Bo taka modernizacja może kosztować nawet kilkadziesiąt tysięcy złotych! Co się stanie, jeśli człowiek odpowie „nie remontuję”?

Mogą posypać się mandaty, a docelowo urzędnicy mają prawo rozebrać balkon i nakazać jego odtworzenie w przypadku remontu budynku.

Tomasz Rusek

Najwięcej moich tekstów znajdziecie obecnie na stronie międzyrzecz.naszemiasto.pl. Żyję newsami, ciekawostkami, inwestycjami, problemami i dobrymi wieściami z Międzyrzecza, Skwierzyny, Trzciela, Przytocznej, Pszczewa i Bledzewa.
To niezywkły powiat, moim zdaniem jeden z najpiękniejszych (i najciekawszych!) w Lubuskiem. Są tam też wspaniali ludzie, z którymi mam szansę porozmawiać na facebookowym profilu Głos Międzyrzecza i Skwierzyny. Wpadnijcie tam koniecznie. Udało się nam stworzyć wraz z ponad 15 tysiącami ludzi fajne, przyjazne miejsce, gdzie znajdziecie newsy, piękne zdjęcia, relacje z ważnych wydarzeń i - codziennie! - najnowszą prognozę pogody. Bo od pogody zaczynamy dzień.


Staram się pilnować najważniejszych spraw i tematów. Sporo piszę o:


jeziorze Głębokim, o inwestycjach, czy atrakcjach turystycznych, ale poruszamy (MY - bo wiele tematów do załatwienia i opisania podpowiadacie Wy, Czytelnicy) dziesiątki innych spraw. 
Dlatego przy okazji wielkie dzięki za Wasze komentarze, opinie, zaangażowanie i wsparcie.



Zdarza się też, że piszę o Gorzowie. To moje rodzinne miasto, które - tak lubię myśleć - znam jak własną kieszeń. Cały czas się zmienia, rozbudowuje, wiecznie są tu jakieś remonty i inwestycje, więc pewnie jeszcze przez lata nie zabraknie mi tematów!



 


Do Gazety Lubuskiej (portal międzyrzecz.naszemiasto.pl jest jej częścią) trafiłem niemal 20 lat temu. Akurat zakończyłem swoją kilkuletnią przygodę z Radiem Gorzów i Radiem Plus, więc postanowiłem się sprawdzić w słowie pisanym (choć mówione było świetną przygodą). I tak się sprawdzam, i sprawdzam, i sprawdzam. Musicie bowiem wiedzieć, że Lubuska sprzed nastu lat i obecna to zupełnie inne gazety. Dziś, poza pisaniem, robimy zdjęcia, nagrywamy filmy, przygotowujemy relację. Żaden dzień nie jest takim sam. I chyba dlatego tak lubię tę pracę.

Lubię też:



  • jazdę na rowerze

  • pływanie

  • urlopy

  • gołąbki

  • seriale

  • lenistwo



nie przepadam za:



  • winem

  • górami

  • ogórkową

  • tłumem

  • hałasami

  • wczesnym wstawaniem (aczkolwiek nieźle mi wychodzi!)



OK, w ostateczności mogę zjeść ogórkową.

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.