W ich przypadku granica nie istnieje, a współpraca jest wręcz wzorowa

Czytaj dalej
Fot. Gubińskie Łużyczanki
Łukasz Koleśnik

W ich przypadku granica nie istnieje, a współpraca jest wręcz wzorowa

Łukasz Koleśnik

Piąte spotkanie adwentowe oraz 20-lecie współpracy zespołów polskiego i niemieckiego w Gubinie emanowało ciepłem oraz oczywiście śpiewem.

Gubińskie Łużyczanki i niemiecki zespół Seniorenchor oraz ich przyjaciele spotkali się w gu-bińskim domu kultury. Była okazja do wzajemnych podziękowań za dwadzieścia lat współpracy polsko-niemieckiej. Jak przyznaje Danuta Kaczmarek, która jest koordynatorem obu zespołów, te obchody to już tradycja. - Mamy właściwie takie dwa spotkania. Zbieramy się przy okazji adwentu oraz w marcu w Guben, z okazji Dnia Kobiet.

Podczas uroczystości Seniorenchor otrzymał dyplom uznania za wieloletnią współpracę z GDK. Nie zabrakło oczywiście kolorowego koncertu w wykonaniu obu zespołów. Śpiewano oczywiście kolędy. Później był czas na wspólny poczęstunek z potrawami domowej roboty, przygotowany przez Gubińskie Łużyczanki.

- Co roku to jest coś pięknego i cudownego. Zbieramy się wszyscy, radujemy i śpiewamy - stwierdza Ida Kaczanowska, która pisze teksty i śpiewa w Łużyczankach.

Danuta Kaczmarek zaś podkreśla: - Naszą współpracę podsumowano jako przykład pokoju, szacunku i współpracy dwóch narodów.

Łukasz Koleśnik

Co robię?


Żadna tematyka mnie nie odstrasza. Biznes, polityka, sport, reportaże, fotoreportaże, relacje, newsy, historia. Dzięki temu też pogłębiam swoją wiedzę i doskonalę swoje umiejętności.


Największą satysfakcję z pracy mam wtedy, kiedy w jakiś sposób mogę pomóc. Dlatego często opisuję ludzi z problemami, chorych i potrzebujących oraz zachęcam do pomocy. I kiedy uda się pomóc nawet w najmniejszym stopniu, to jest plus. 


Działam głównie na terenie powiatu krośnieńskiego. Obecnie trzymam rękę na pulsie, jeśli chodzi o poszczególne inwestycje w regionie, jak chociażby przygotowywane podniesienie zabytkowego mostu w Krośnie Odrzańskim (Czy zabytkowy most w Krośnie Odrzańskim zostanie podniesiony w tym roku? To coraz mniej prawdopodobne), przyglądam się rozwojowi szpitala w regionie (Zachodnie Centrum Medyczne w końcu kupiło nowy rentgen do szpitala. Budynek w Gubinie doczeka się termomodernizacji).


Jak trafiłem do Gazety Lubuskiej?


W Gazecie Lubuskiej jestem zatrudniony od kwietnia 2015 roku. Wcześniej też pracowałem jak dziennikarz, głównie na terenie Gubina i okolic. Tam stawiałem też swoje pierwsze kroki w zawodzie, poznałem podstawy, złapałem kontakty.


Początkowo nie łączyłem swojej przyszłości z dziennikarstwem. Myślałem o informatyce albo aktorstwie (wiem, spory rozstrzał ;) ). Ostatecznie trafiłem jednak na studia do Wrocławia, gdzie studiowałem na kierunku Dziennikarstwo i komunikacja społeczna. Poszczęściło mi się i po studiach zacząłem pracę w zawodzie oraz trwam w nim do dziś.


O mnie


Jestem miłośnikiem piłki nożnej oraz koszykówki. Od lat zapalony kibic Borussii Dortmund. Łatwo się domyślić, że w wolnym czasie lubię oglądać mecze, ale nie tylko. Czytam książki. Głównie kryminały lub biografie. Kinomaniak. Oglądam filmy (fan Gwiezdnych Wojen, ale tych starych) i seriale (za dużo by wymieniać). Lubię czasem pobiegać (za rzadko, co po mnie widać ;) ). Tak w skrócie. To tyle :)

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.