W Polsce są tylko dwa takie amfiteatry, w tym jeden w Lubuskiem. Zobacz, jak wygląda!
Wiele osób podziwia pięknie położony nad jeziorem Reczynek w Ośnie Lubuskim amfiteatr, w którym odbywa się wiele imprez. Niewiele zaś wie, jaka jest jego historia. Został zbudowany w nazistowskich Niemczech jako miejsca wieców NSDAP i organizacji pokrewnych.
W Polsce są tylko dwa takie amfiteatry, w tym jeden u nas, w Ośnie Lubuskim. Nazywano je Thingstätte lub Thingplatz. Były budowane w nazistowskich Niemczech jako miejsca wieców NSDAP i organizacji pokrewnych. Plan był taki, by powstało ich aż 1.200.
Nawiązanie do starogermańskich zwyczajów
Skąd taka nazwa otwartych amfiteatrów? Chodziło o nawiązanie do starogermańskich zwyczajów, a dokładniej męskich zgromadzeń plemion germańskich. Pierwszy taki obiekt nawiązujący do starych idei, wybudowano w 1934 roku koło Halle. Potem pojawiały się nowe. Zwykle wybierano romantyczną scenerię, skaliste wzgórza, jeziora. Otwarte amfiteatry wyrastały jak grzyby po deszczu. Do końca drugiej wojny światowej gotowych było już 40 takich amfiteatrów. Obecnie na terenie naszego kraju znajdują się tylko dwa zachowane takie obiekty, jeden właśnie w Ośnie Lubuskim, a drugi na Górze Świętej Anny.
[polecane]19959407,20319793[/polecane]
Podziwialiśmy, ale historii nie znaliśmy
- Często już przyjeżdżam na wakacje. Zawsze z rodziną przychodzimy na plażę przy amfiteatrze. Jest tu spokojniej niż na miejskiej plaży, z drugiej strony jeziora - przyznaje pan Roman z Zielonej Góry. - Podziwialiśmy niejeden raz ten amfiteatr, ale że ma taką historię, to nie wiedziałem...
Także dla wielu mieszkańców Ośna Lubuskiego historia amfiteatru nie była dotąd znana...
TO MOŻE CIĘ ZAINTERESOWAĆ:
