Walczący z pyłkami albo kurzem

Czytaj dalej
Fot. Pixabay
Katarzyna Sklepik, Ilona Burkowska

Walczący z pyłkami albo kurzem

Katarzyna Sklepik, Ilona Burkowska

Aż 12 milionów Polaków ma zdiagnozowaną alergię. Problem ten dotyka bardzo często dzieci. Nieleczona alergia może być początkiem poważnych dolegliwości.

Połowa z tych 12 milionów to osoby uczulone na roztocze. Pozbycie się z mieszkania mikroskopijnych pajęczaków, których naturalnym środowiskiem życia jest kurz domowy, jest praktycznie niemożliwe. Możemy jednak ograniczać ich ilość i coraz skuteczniej walczyć z wywoływaną przez nie alergią.

Katar przez cały rok
Większość objawów alergii na
roztocze występuje przez cały rok i dotyczy układu oddechowego. Do najczęstszych należą: kichanie, katar i zatkany nos, kaszel i problemy z oddychaniem, ale także piekące oczy i czerwone, łuszczące się zmiany na skórze. Alergia na roztocze często dotyka dzieci i choć ograniczanie warunków sprzyjających rozwojowi roztoczy (np. syntetyczna pościel, którą łatwo prać) jest niezwykle istotne, może się okazać niewystarczające. Co więcej, nieleczona alergia może wpływać na rozwój uczuleń na inne alergeny. Uczulenie na roztocze powoduje bowiem, że w organizmie przez cały rok utrzymuje się stan zapalny. Oznacza to, że nasza śluzówka ma większą „przepuszczalność”, stanowi mniej skuteczną barierę - także przeciwko innym alergenom. O wiele łatwiej może więc - nawet przy minimalnym katarze wirusowym - dojść do eksplozji uczulenia na kolejny alergen.

Odczulanie

Jak sobie radzić? Specjaliści zalecają odczulanie. Szczególnie osobom, które mają objawy alergii, potwierdzonej badaniami: testami skórnymi czy testami na obecność przeciwciał w surowicy krwi.
W największym skrócie - odczulanie polega na doprowadzeniu do wygaszenia reakcji na alergen. Odczulony pacjent toleruje o wiele większe stężenie alergenu, może więc normalnie funkcjonować. Immunoterapia alergenowa, która jest dostępna dla chorych po ukończeniu piątego roku życia, zmniejsza ilość objawów u chorych uczulonych na roztocze, ale jest też rodzajem profilaktyki. Po zakończeniu okresu odczulania pamięć immunologiczna pozostaje o wiele dłużej. Często przez 5, a nawet 10 lat, chorzy nie mają objawów.

- W przypadku odczulania na roztocze kurzu domowego skuteczność sięga do 70-80 proc., co powoduje, że jako lekarze alergolodzy chętnie stosujemy tę metodę w leczeniu alergii. Tym bardziej że nieleczenie alergii na roztocze powoduje rozwój choroby alergicznej. Katar i blokada nosa, nieleczone, mogą prowadzić do rozwoju astmy oskrzelowej i znacznie utrudnić normalne życie - mówi dr Teresa Mała-czyńska, alergolog.

Alergik wiosną

Równie „popularna” jak alergia na roztocze jest alergia na pyłki roślin. Szczególnie dokuczliwa o tej porze roku. Leszczyna, wierzba, olcha, topola, brzoza i cis, które pylą wczesną wiosną, są na czarnej liście wielu uczulonych, którzy chodzą z zaczerwienionymi oczami, i „cieknącym” nosem. Nie dla nich plenerowe wypady do lasów czy parków.

Co gorsza w maju mamy kumulację, bo okres pylenia drzew zbiega się z pyleniem np. traw, pokrzywy czy szczawiu (czyli roślin zielnych). A pierwsze objawy u uczulonych na alergeny pyłku traw występują podczas majówki.
Alergia pokarmowa to osobny rozdział. Na liście produktów, które najczęściej uczulają dorosłych, jest choćby mąka pszenna, pomidory, mleko, białko jaja czy orzechy.

Po czym poznać, że mamy alergię (nie mylić z nietolerancją - czytaj obok) na ten czy inny składnik? Zestaw objawów jest bogaty - od zapalenia jamy ustnej, refluksu przełykowego, bólu brzucha (reakcja alergiczna błony śluzowej żołądka), biegunki, po nieżyt krtani, astmę i wreszcie zabójczy wstrząs anafilaktyczny. W dodatku alergia pokarmowa jest dość trudna do zdiagnozowania.

Trzy pytania o nietolerancje pokarmowe

Czy nietolerancja jest tym samym co alergia pokarmowa?
Nie. Alergia pokarmowa to nieprawidłowa odpowiedź immunologiczna organizmu powodująca występowanie różnych objawów klinicznych. Objawy te zawsze przyjmują tę samą postać i zawsze występują po spożyciu tego pokarmu, na który dana osoba jest uczulona. Nietolerancja pokarmowa związana jest z mechanizmami nieimmunologicznymi, do których należą wrodzone lub nabyte zaburzenia enzymatyczne w jelicie cienkim (np. niska aktywność enzymu laktaza, powoduje, że nie jest trawiony cukier – laktoza, ulega fermentacji w jelicie grubym, wskutek czego dochodzi do wzdęć, bólów brzucha, biegunek).

Jakie produkty najczęściej wywołują nietolerancje? Można ułożyć taką listę?
Najczęściej występują nietolerancje na produkty, które zawierają gluten, laktozę, histaminę, fruktozę. Gluten występuję we wszystkich produktach zbożowych wyprodukowanych z pszenicy, jęczmienia, owsa i żyta. Laktoza to cukier mleczny, zatem obecna jest w mleku i jego przetworach. Alternatywą są coraz bardziej popularne produkty mleczne bez-laktozowe. Fruktoza to cukier owocowy, możemy go znaleźć w owocach świeżych, suszonych, sokach owocowych oraz słodyczach, do których ten cukier jest dodawany. Nietolerancja histaminy występuje np. kiedy brakuje enzymu DAO, który rozkłada w jelicie histaminę obecną w pożywieniu.

Jak się pozbyć nietolerancji. Czy to w ogóle możliwe?
Należy przede wszystkim rozważyć, kiedy zauważyliśmy objawy nietolerancji i dlaczego mogła się pojawić. Czy problem z bólami brzucha np. po
wypiciu mleka mamy od urodzenia, czy zauważyliśmy objawy niedawno, np. po anty-biotykoterapii. Aby pomóc organizmowi w regeneracji jelit, tym samym zminimalizować objawy nietolerancji, należy zastosować dietę eliminacyjno - rotacyjną. To czasowe wyeliminowanie niepożądanego czynnika z jadłospisu, aż do pro-wokacji:_wprowadzenia czynnika powodującego nietolerancję i obserwacji organizmu, czy nadal są objawy nietolerancji. Wraz z dietą zalecana jest pro-biotykoterapia, aby wzmocnić mikroflorę jelit.

Pytała Ilona Burkowska

Katarzyna Sklepik, Ilona Burkowska

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.