Lubuski Sejmik Gospodarczy do premier Szydło: - Chcemy elektryfikacji

Czytaj dalej
Fot. Tomasz Rusek
Tomasz Rusek

Lubuski Sejmik Gospodarczy do premier Szydło: - Chcemy elektryfikacji

Tomasz Rusek

Na tej inwestycji skorzystają pasażerowie i firmy z Kostrzyna, Witnicy, Gorzowa, Drezdenka... Mowa o elektryfikacji trasy kolejowej Krzyż - Kostrzyn. W końcu jest na to realna szansa.

Dziś przedsiębiorcy skupieni w Lubuskim Sejmiku Gospodarczym wysyłają list do premier Beaty Szydło, wicepremiera Mateusza Morawieckiego, ministra infrastruktury Andrzeja Adamczyka i prezesa PKP PLK Ireneusza Marchela. Jednym głosem proszą w nim o elektryfikację linii kolejowej nr 203 na odcinku od Krzyża, poprzez Drezdenko, Santok do Gorzowa i dalej przez Bogdaniec i Witnicę do Kostrzyna. Pismo kuje żelazo, póki gorące, bo kolej właśnie sprawdza, czy taka inwestycja ma sens i ekonomiczne uzasadnienie (o tym za chwilę).
- Ma! - zapewniają bez cienia wątpliwości w liście przedsiębiorcy. Ich argumenty prezentujemy w ramce.

Smutny wyjątek

Gorzów jest jedyną stolicą województwa w Polsce, która nie ma zelektryfikowanej trasy kolejowej. To właśnie dlatego, gdy chcemy jechać gdziekolwiek w Polskę, musimy przesiadać się w Krzyżu. - Dlatego często bardziej opłaca mi się jechać do Zbąszynka i stamtąd ruszać w świat - mówi Joanna Opaniak, która regularnie korzysta z PKP.

Brak elektryfikacji to poważne utrudnienie także dla biznesu. - Wiele firm z Gorzowa czy Kostrzyna wybrałoby transport kolejowy, gdyby trasa była zelektryfikowana. Mamy takie sygnały od przedsiębiorstw w strefie ekonomicznej. Dlatego musimy zabiegać i starać się o tę inwestycję. Inaczej grozi nam wykluczenie kolejowe i pomijanie w kolejnych latach przy planowaniu inwestycji - mówi Jerzy Korolewicz, szef Zachodniej Izby Przemysłowo Handlowej i członek władz Lubuskiego Sejmiki Gospodarczego.
Tłumaczy, że list ma być czytelnym sygnałem nie od jednej czy drugiej spółki, ale od całego biznesowego środowiska. Bo sejmik skupia ponad 31 organizacji członkowskich, do których należy ponad 2.500 podmiotów gospodarczych i ponad 220 organizacji pozarządowych!

Wiele lat walki

Co na to kolej? Rzecznik spółki Mirosław Siemieniec potwierdza, że właśnie zakończył się przetarg na wykonanie dokumentacji przedprojektowej czyli tzw. studium wykonalności. To dokument, który pokazuje czy, za ile i dla kogo inwestycja mogłaby mieć sens oraz pokazuje jej ewentualne efekty na przyszłość. Jednak nie przesądza wcale o rozpoczęciu prac!

- Termin składania ofert upłynął w sierpniu. Wpłynęły dwie oferty i prowadzimy ich weryfikację. Umowę na wykonanie studium planujemy zawrzeć pod koniec roku. Studium powinno być gotowe w połowie 2019 r. - dodaje rzecznik Siemieniec.
Jednak przyznaje też, że remontowana właśnie za 100 mln zł estakada w Gorzowie będzie wzmocniona, by było możliwe ułożenie drugiego toru oraz konstrukcji i urządzeń dla elektryfikacji!

Remontowana właśnie estakada ma być już przystosowana pod - ewentualną - elektryfikację
Tomasz Rusek Remontowana właśnie estakada ma być już przystosowana pod - ewentualną - elektryfikację

Posłanka PO Krystyna Sibińska, która elektryfikację zabiegała od lat. Zbierała m.in. podpisy poparcia podczas zeszłorocznego Woodstocku (zjeżdżają się wtedy do miasta tysiące ludzi z całego kraju - właśnie łączonymi składami...). Dziś nie kryje, że cieszy się „z tego małego kroczku ku inwestycji”. - Jednak satysfakcja będzie, gdy elektryfikacja stanie się faktem. Do tej pory wszystkie ręce na pokład. Im więcej pism, sygnałów, stanowisk będzie w tej sprawie, tym lepiej nasz wspólny głos będzie słyszalny - dodaje.
Jeśli kolej zdecydowałaby się na elektryfikację, prace ruszyłyby najpewniej 2020-2021 r.

Takie argumenty za elektryfikacją trasy 203 w liście do Beaty Szydło wyliczył Lubuski Sejmik Gospodarczy:

Tomasz Rusek

Najwięcej moich tekstów znajdziecie obecnie na stronie międzyrzecz.naszemiasto.pl. Żyję newsami, ciekawostkami, inwestycjami, problemami i dobrymi wieściami z Międzyrzecza, Skwierzyny, Trzciela, Przytocznej, Pszczewa i Bledzewa.
To niezywkły powiat, moim zdaniem jeden z najpiękniejszych (i najciekawszych!) w Lubuskiem. Są tam też wspaniali ludzie, z którymi mam szansę porozmawiać na facebookowym profilu Głos Międzyrzecza i Skwierzyny. Wpadnijcie tam koniecznie. Udało się nam stworzyć wraz z ponad 15 tysiącami ludzi fajne, przyjazne miejsce, gdzie znajdziecie newsy, piękne zdjęcia, relacje z ważnych wydarzeń i - codziennie! - najnowszą prognozę pogody. Bo od pogody zaczynamy dzień.


Staram się pilnować najważniejszych spraw i tematów. Sporo piszę o:


jeziorze Głębokim, o inwestycjach, czy atrakcjach turystycznych, ale poruszamy (MY - bo wiele tematów do załatwienia i opisania podpowiadacie Wy, Czytelnicy) dziesiątki innych spraw. 
Dlatego przy okazji wielkie dzięki za Wasze komentarze, opinie, zaangażowanie i wsparcie.



Zdarza się też, że piszę o Gorzowie. To moje rodzinne miasto, które - tak lubię myśleć - znam jak własną kieszeń. Cały czas się zmienia, rozbudowuje, wiecznie są tu jakieś remonty i inwestycje, więc pewnie jeszcze przez lata nie zabraknie mi tematów!



 


Do Gazety Lubuskiej (portal międzyrzecz.naszemiasto.pl jest jej częścią) trafiłem niemal 20 lat temu. Akurat zakończyłem swoją kilkuletnią przygodę z Radiem Gorzów i Radiem Plus, więc postanowiłem się sprawdzić w słowie pisanym (choć mówione było świetną przygodą). I tak się sprawdzam, i sprawdzam, i sprawdzam. Musicie bowiem wiedzieć, że Lubuska sprzed nastu lat i obecna to zupełnie inne gazety. Dziś, poza pisaniem, robimy zdjęcia, nagrywamy filmy, przygotowujemy relację. Żaden dzień nie jest takim sam. I chyba dlatego tak lubię tę pracę.

Lubię też:



  • jazdę na rowerze

  • pływanie

  • urlopy

  • gołąbki

  • seriale

  • lenistwo



nie przepadam za:



  • winem

  • górami

  • ogórkową

  • tłumem

  • hałasami

  • wczesnym wstawaniem (aczkolwiek nieźle mi wychodzi!)



OK, w ostateczności mogę zjeść ogórkową.

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.