Wsiąść do pociągu? W Drzeńsku trzeba się wspiąć albo liczyć na pomoc konduktora
Mieszkańcy Drzeńska, żeby wsiąść do pociągu, muszą się wspinać. Żeby wysiąść, muszą skakać. - Jesteśmy z mężem osobami starszymi i to nie lada wyczyn dla nas - żali się Teresa Oczyńska.
Polskie Linie Kolejowe w ubiegłym roku przeprowadziły remonty peronów. Są piękne ławeczki, wiata, nowe kosze. Mieszkańcy Drzeńska byliby bardzo zadowoleni, gdyby nie problemy z wsiadaniem i wysiadaniem z pociągu.
Czasem konduktor się ulituje
- Żeby wsiąść do pociągu musimy się wspinać, a żeby wysiąść to dosłownie zeskakujemy - mówi pani Teresa.
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień