Fot. Lukasz Koleśnik Zabytkowy kościół w Gębicach był w ruinie. Budynek udało się uratować, dzięki remontom.
Wczoraj w Gębicach odbyły się obchody międzynarodowego dnia ochrony zabytków. Dlaczego tam? Z powodu pewnej świątyni...
W małej wsi w gminie Gubin przez moment zrobiło się tłoczno. Do świetlicy przyjechały znane osobistości z całego województwa lubuskiego, jak m.in. poseł na sejm Jacek Kurzępa, wojewoda Władysław Dajczak oraz jego zastępca, Robert Paluch, a także wiele innych. Wszyscy przyjechali podziwiać uratowany lokalny zabytek, czyli niewielki kościół w Gębicach.
Ten budynek mógł lada moment runąć
Gębice mają bogatą historię. Kiedyś był tam piękny park oraz pałac. Wieś od 1616 r. były własnością Schonaichów, jednego z śląskich rodów. Schonaichowie kupili go od rodziny von Loben wraz z Zawadą i Stargardem Gubińskim. Urodziło się tutaj kilkoro książąt.
Niewiele tego piękna zostało. W 1939 roku w Gębicach znajdował się obóz jeniecki. Po wojnie wiele dóbr, w tym również pałac został doszczętnie zniszczony. Jedynym miejscem, które zostało zachowane w jako takim stanie, był wspomniany już kościół. Właściwie przez następne lata trudno było ten obiekt nazywać świątynią. Coraz bardziej popadał on w ruinę.
Jednak dzięki zaangażowaniu władz województwa, powiatu oraz gminy, a także z pomocą parafii pw. Trójcy Świętej w Gubinie i lubuskiej konserwator zabytków, udało się uratować zabytek.
- Niewiele brakowało, a kościół wkrótce by runął - mówią mieszkańcy Gębic.
Teraz mu to nie grozi, bo wyremontowano górną część świątyni, włącznie z dachem. - Dzięki pozyskanym pieniądzom udało się znacznie poprawić stan techniczny kościoła - mówiła konserwator zabytków, dr Barbara Bielinis-Kopeć podczas spotkania w Gębicach. - Jest on jeszcze daleki od ideału, to jednak taka przestrzeń, która może integrować mieszkańców, być miejscem przeróżnych inicjatyw. Zależy nam na tym, aby takie miejsca upamiętniać - podkreślała podczas swojego przemówienia.
Oprócz tego wręczono nagrody dla ludzi, którzy najbardziej przyczynili się w odbudowę zabytków na terenie województwa lubuskiego. Wśród nagrodzonych i wyróżnionych znaleźli się: proboszcz Ryszard Rudkiewicz z parafii pw. Trójcy Świętej w Gubinie, ks. Jerzy Waściński z parafii pw. Podwyższenia Krzyża Świętego w Bobrowicach, Mateusz Feder - burmistrz Strzelec Krajeńskich, Jacek Sauter- burmistrz Bytomia Odrz., wójt gminy Gubin Zbigniew Barski, archeolog Jarosław Lewczuk, historyk Jarosław Skorulski, Stanisław Fudyma oraz Aniela Nesterowicz, którzy byli zaangażowani w remont kościoła w Sękowicach (gmina Gubin).
Kolejne zabytki czekają już w kolejce
Wojewoda W. Dajczak podkreślał w Gębicach, że trzeba zachować naszą tożsamość, a zabytki są jej symbolem.
- Staramy się pozyskać kolejne pieniądze na renowację następnych zabytków. Otrzymałem informację z ministerstwa rozwoju, dotyczącą pieniędzy z kontraktu terytorialnego na projekty związane m.in. z dziedzictwem kulturowym. Wkrótce wpłynie do naszego budżetu 100 mln złotych, które zostaną przeznaczone na takie zadania jak renowację średniowiecznych murów w Strzelcach Krajeńskich czy inwestycja, dotycząca dziedzictwa św. Jadwigi Śląskiej, w tym zabytkowego kościoła w Krośnie Odrzańskim - wymieniał wojewoda Władysław Dajczak.