Wygrali z dyrektorem. Czy wrócą do pracy?

Czytaj dalej
Fot. Fot. Lucyna Makowska
Lucyna Makowska

Wygrali z dyrektorem. Czy wrócą do pracy?

Lucyna Makowska

Kilka dni temu sąd nakazał przywrócić do pracy pięcioro zwolnionych w ubiegłym roku pracowników szkoły w Wicinie. Jednocześnie Wojewódzki Sąd Administracyjny unieważnił uchwałę sprzed roku o reorganizacji placówki.

- Sprawiedliwości stało się zadość - mówili tuż po rozprawie przywróceni do pracy przez sąd nauczyciele Szkoły Podstawowej w Wicinie.

- Poszłyśmy do sądu, bo od początku tego całego zamieszania ze szkołą, którego winowajcą jest wyłącznie burmistrz, Andrzej Kamyszek, nikt z nami nie rozmawiał, nie traktował nas serio, nie dał nam równych szans przy zatrudnianiu nauczycieli do tworzonego Zespołu.

- Pracowałam w szkole od 32 lat, jestem nauczycielem języka rosyjskiego, ale ostatnio pracowałam jako wychowawca świetlicy - mówi Ewa Balcewicz. - Zwolniono mnie bez mrugnięcia okiem, po prostu skreślono. Nie miałam innego wyjścia, jak pójść do sądu. Jestem bardzo zadowolona z wyroku.

Zgodnie z nim dyrektor zespołu musi tuż po uprawomocnieniu się orzeczenia, przyjąć zwolnionych nauczycieli.

Burmistrz A. Kamyszek, twierdzi, że będzie się odwoływał od wyroku.- Nie ma możliwości przyjęcia tych ludzi do pracy, bo uczniowie klas 4-6 od września 2015 są uczniami Zespołu Szkół w Jasieniu - tłumaczy.

Więcej w sobotnim wydaniu Kuriera Żarsko-Żagańskiego z 6 lutego.

Lucyna Makowska

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.