Wypadek Marka Cebuli. Strażacy: - Czujemy się okropnie [WIDEO]

Czytaj dalej
Fot. Archiwum prywatne
Łukasz Koleśnik

Wypadek Marka Cebuli. Strażacy: - Czujemy się okropnie [WIDEO]

Łukasz Koleśnik

Miało być zabawnie, a skończyło się dramatycznie. Marek Cebula wylądował w szpitalu. Burmistrz ma poważnie uszkodzone oko po tym, jak strażacy oblali go wodą z armatki...

Marek Cebula, burmistrz Krosna Odrzańskiego, podczas sobotniego festynu w Radnicy chętnie wziął udział w turnieju siatkarskim. Zresztą sport to dla niego nie pierwszyzna. Po finałowym meczu doszło jednak do dramatycznego wypadku. Miejscowi strażacy ochotnicy użyli armatki wodnej, by oblać burmistrza. Chcieli go... ochłodzić. To miał być żart. Ale zabawnie nie było, bo strumień wody uderzył burmistrza w twarz. Pojawiła się krew. Marek Cebula trafił do szpitala w Zielonej Górze.

Wczoraj dotarliśmy do strażaków z Radnicy, którzy w sobotę byli na festynie.

– Przykra sytuacja – ubolewa Marian Kopczyński, sołtys Radnicy, który organizował festyn. – Wszyscy świetnie się bawili, ale doszło do tego wypadku. Dziwię się strażakom, którzy przecież nie są z „pierwszej łapanki” i znają się na swojej pracy.

Gromy na ochotników spadają teraz zewsząd. Sprawę komentują też nasi Czytelnicy.

Czytaj w środę, 28 czerwca, w „Gazecie Lubuskiej” i w serwisie plus.gazetalubuska.pl

Łukasz Koleśnik

Co robię?


Żadna tematyka mnie nie odstrasza. Biznes, polityka, sport, reportaże, fotoreportaże, relacje, newsy, historia. Dzięki temu też pogłębiam swoją wiedzę i doskonalę swoje umiejętności.


Największą satysfakcję z pracy mam wtedy, kiedy w jakiś sposób mogę pomóc. Dlatego często opisuję ludzi z problemami, chorych i potrzebujących oraz zachęcam do pomocy. I kiedy uda się pomóc nawet w najmniejszym stopniu, to jest plus. 


Działam głównie na terenie powiatu krośnieńskiego. Obecnie trzymam rękę na pulsie, jeśli chodzi o poszczególne inwestycje w regionie, jak chociażby przygotowywane podniesienie zabytkowego mostu w Krośnie Odrzańskim (Czy zabytkowy most w Krośnie Odrzańskim zostanie podniesiony w tym roku? To coraz mniej prawdopodobne), przyglądam się rozwojowi szpitala w regionie (Zachodnie Centrum Medyczne w końcu kupiło nowy rentgen do szpitala. Budynek w Gubinie doczeka się termomodernizacji).


Jak trafiłem do Gazety Lubuskiej?


W Gazecie Lubuskiej jestem zatrudniony od kwietnia 2015 roku. Wcześniej też pracowałem jak dziennikarz, głównie na terenie Gubina i okolic. Tam stawiałem też swoje pierwsze kroki w zawodzie, poznałem podstawy, złapałem kontakty.


Początkowo nie łączyłem swojej przyszłości z dziennikarstwem. Myślałem o informatyce albo aktorstwie (wiem, spory rozstrzał ;) ). Ostatecznie trafiłem jednak na studia do Wrocławia, gdzie studiowałem na kierunku Dziennikarstwo i komunikacja społeczna. Poszczęściło mi się i po studiach zacząłem pracę w zawodzie oraz trwam w nim do dziś.


O mnie


Jestem miłośnikiem piłki nożnej oraz koszykówki. Od lat zapalony kibic Borussii Dortmund. Łatwo się domyślić, że w wolnym czasie lubię oglądać mecze, ale nie tylko. Czytam książki. Głównie kryminały lub biografie. Kinomaniak. Oglądam filmy (fan Gwiezdnych Wojen, ale tych starych) i seriale (za dużo by wymieniać). Lubię czasem pobiegać (za rzadko, co po mnie widać ;) ). Tak w skrócie. To tyle :)

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.