Wyremontują urząd gminy w Dąbiu w tym roku?

Czytaj dalej
Fot. Archiwum GL
Łukasz Koleśnik

Wyremontują urząd gminy w Dąbiu w tym roku?

Łukasz Koleśnik

O elewację i remont dachu urzędnicy starają się od kilku lat. Stawiają jednak inwestycje mieszkańców ponad potrzeby urzędu. Uda się w tym roku?

Urzędnicy jeszcze kilka lat temu mieli bardzo trudne warunki. Ogrzewanie starego typu często się psuło. Siedziba wymagała remontu. Jednak ważniejsze były zadania istotne dla mieszkańców. - Dlatego też wykonywaliśmy prace etapami. Jeśli w budżecie na koniec roku zostawało trochę pieniędzy, to korzystaliśmy z nich. Tak udało się m.in. zmienić system ogrzewania - tłumaczy wójt Krystyna Bryszewska.

Elewacja i dach wciąż jednak czekają. Dodatkowo trzeba usunąć przestarzałe kraty w oknach oraz założyć rolety anty-włamaniowe. Szacowany koszt tego wszystkiego to 120 tysięcy złotych.
Gmina ma zamiar zaciągnąć kredyt na prace, dotyczące hydroforni. Radni mogą zdecydować, żeby wziąć większą pożyczkę i załatwić problem z siedzibą urzędu w tym roku. Czy tak się stanie, zadecydują na sesji.

Łukasz Koleśnik

Co robię?


Żadna tematyka mnie nie odstrasza. Biznes, polityka, sport, reportaże, fotoreportaże, relacje, newsy, historia. Dzięki temu też pogłębiam swoją wiedzę i doskonalę swoje umiejętności.


Największą satysfakcję z pracy mam wtedy, kiedy w jakiś sposób mogę pomóc. Dlatego często opisuję ludzi z problemami, chorych i potrzebujących oraz zachęcam do pomocy. I kiedy uda się pomóc nawet w najmniejszym stopniu, to jest plus. 


Działam głównie na terenie powiatu krośnieńskiego. Obecnie trzymam rękę na pulsie, jeśli chodzi o poszczególne inwestycje w regionie, jak chociażby przygotowywane podniesienie zabytkowego mostu w Krośnie Odrzańskim (Czy zabytkowy most w Krośnie Odrzańskim zostanie podniesiony w tym roku? To coraz mniej prawdopodobne), przyglądam się rozwojowi szpitala w regionie (Zachodnie Centrum Medyczne w końcu kupiło nowy rentgen do szpitala. Budynek w Gubinie doczeka się termomodernizacji).


Jak trafiłem do Gazety Lubuskiej?


W Gazecie Lubuskiej jestem zatrudniony od kwietnia 2015 roku. Wcześniej też pracowałem jak dziennikarz, głównie na terenie Gubina i okolic. Tam stawiałem też swoje pierwsze kroki w zawodzie, poznałem podstawy, złapałem kontakty.


Początkowo nie łączyłem swojej przyszłości z dziennikarstwem. Myślałem o informatyce albo aktorstwie (wiem, spory rozstrzał ;) ). Ostatecznie trafiłem jednak na studia do Wrocławia, gdzie studiowałem na kierunku Dziennikarstwo i komunikacja społeczna. Poszczęściło mi się i po studiach zacząłem pracę w zawodzie oraz trwam w nim do dziś.


O mnie


Jestem miłośnikiem piłki nożnej oraz koszykówki. Od lat zapalony kibic Borussii Dortmund. Łatwo się domyślić, że w wolnym czasie lubię oglądać mecze, ale nie tylko. Czytam książki. Głównie kryminały lub biografie. Kinomaniak. Oglądam filmy (fan Gwiezdnych Wojen, ale tych starych) i seriale (za dużo by wymieniać). Lubię czasem pobiegać (za rzadko, co po mnie widać ;) ). Tak w skrócie. To tyle :)

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.