Zabierz swoje dziecko na wyprawę życia. Nie, nie na drugi koniec świata, tylko w Gorzowie! Zobacz oryginalne zdjęcia
- To świetny szlak dla dzieci. Krótki, a widoki połączone z barwnymi słowami rodziców mogą uczynić przejście wyprawą życia. Dziecięcego, ale zawsze – tak poleca spacer niebieskim szlakiem nad rzeczką Srebrną Robert Bogusz, sędzia i miłośnik fotografii. Prezentuje nam też swoje oryginalne zdjęcia znad Srebrnej wykonane w tonacji matte.
Robert Bogusz jest sędzią Sądu Okręgowego w Gorzowie. Fotografia to jego pasja. Podobnie jak wędrówki po okolicy. Tym razem zabiera nas na niebieski szlak wzdłuż Srebrnej.
Jak dotrzeć nad rzeczkę Srebrną w Gorzowie?
To rzeczka między Gorzowem a Kłodawą. Najłatwiej dotrzeć do niej, zjeżdżając z ul. Dekerta na wprost w ul. Srebrną (bo akurat Dekerta w tym miejscu mocno skręca w stronę szpitala).
[polecane]20268467[/polecane]
- Zwykle podczas spacerów rzeczkę zostawiało się po lewej ręce. Porozrzucane w okolicznych krzakach śmieci nie zachęcały do prób przejścia wzdłuż jej brzegu – relacjonuje Robert Bogusz. - Tym razem duża tablica i wyraźnie oznaczona ścieżka powoduje, że zmieniamy pomysł na spacer i skręcamy w kierunku rzeczki.
Człowiek patrzy i nie może się nadziwić jak dalece potrafią być splątane korzenie
Rzeczka Srebrna w Gorzowie: meandry i drzewa jak cuda natury
- W trakcie przejścia duże zaskoczenie – kontynuuje Robert Bogusz. - Wytyczona ścieżka prowadzi po terenie dalece odmiennym od tego, z którego przed chwilą zeszliśmy. Przede wszystkim zdecydowanie panuje tu natura. Rzeczka meandruje, zaś jej brzegi i bezpośrednią okolicę porastają drzewa z odsłoniętymi korzeniami. Każde takie drzewo zdaje się być cudem natury. Człowiek patrzy i nie może się nadziwić jak dalece potrafią być splątane ich korzenie.
Robert Bogusz zauważa, że w środku dnia robi to duże wrażenie. - Jak potrafiłyby przemówić do wyobraźni takie widoki gdyby ścieliły się mgły? – zastanawia się. - Po drodze skojarzenia z Horseshoe Bend - najsłynniejszym meandrem rzeki Kolorado. Oczywiście w bardzo dużej skali, ale należy brać pod uwagę położenie i uwarunkowania terenu... Może ktoś to uznać za dużą przesadę, ale ja naprawdę miałem tam takie skojarzenia…
Srebrna dla dzieci: to woda górska, a w Kaczym Dołku był prawdziwy młyn
- Uważam, że to świetny szlak dla dzieci - dodaje Robert Bogusz. - Krótki, a widoki połączone z barwnymi słowami rodziców mogą uczynić przejście wyprawą życia. Dziecięcego, ale zawsze.
Na takiej wyprawie można by dzieciakom podać parę ciekawych faktów. Nietrudno je wyszukać – choćby w Wikipedii. Dowiadujemy się z niej, że 12-kilometrowa Srebrna zalicza się do wód górskich. Od czasów średniowiecza funkcjonował na niej młyn - w miejscu obecnie określanym jako Kaczy Dołek. Pod koniec wieku XVIII, w okolicy przecięcia strugi przez dzisiejszą ulicę Srebrną w Gorzowie Wlkp., został wybudowany tzw. młyn papierniczy, potem przerobiony na elektrownię wodną.
Gdy ten materiał ukazał się na naszym portalu, na profilach społecznościowych pojawiło się sporo komentarzy. Dominika Andruch-Bujnowska napisała: Warto powiedzieć, że szlak kilka razy przecina rzeczkę. Wody niewiele ponad kostki (chyba, że jest po deszczu) i albo można ułożyć przeprawę z patyków albo przejść bez butów. Dla dzieci supersprawa!
- To jedyny Ekstremalny Szlak Turystyczny PTTK w naszym regionie - napisał Zbigniew Rudziński, szef PTTK Ziemia Gorzowska. Dopytywany o słowo "ekstremalny", wyjaśnił, że szlak raczej nie nadaje się na spacer w... klapkach.
[polecane]20290843[/polecane]
Dodajmy także, że Srebrna wypływa z jeziora Ostrowite w gminie Kłodawa, w górnym odcinku płynie przez las, a poniżej Różanek przez pola rolnicze, omijając wsie Wojcieszyce oraz Kłodawa. Na zachód od Wojcieszyc przyjmuje odpływ z jeziora Wojcieszyckiego, a na wschód od Kolonii Kłodawa swój największy, prawobrzeżny dopływ kanał Łosina. Stanowi lewobrzeżny dopływ Kłodawki, do której uchodzi na 4,7 km jej biegu, na wysokości szpitala wojewódzkiego.