Zabraknie nam chleba naszego prawdziwego? Nie ma chętnych do zawodu piekarza

Czytaj dalej
Fot. Małgorzata Genca
Gabriela Bogaczyk

Zabraknie nam chleba naszego prawdziwego? Nie ma chętnych do zawodu piekarza

Gabriela Bogaczyk

Pieczywo z Chin? To możliwe. Brakuje rąk do pracy w piekarni, bo nie ma chętnych do nauki zawodu. Piekarze obawiają się, że to wszystko prowadzi do końca ery rzemieślniczych piekarni i wypieku prawdziwego dobrego chleba.

- Nasza piekarnia działa od 1940 roku. Najpierw prowadził ją mój ojciec, teraz ja z synem. Pracuje u nas sześciu piekarzy. Przydałoby się jeszcze ze dwóch, cały czas szukamy, ale nie ma. Problem w tym, że nie ma chętnych uczniów do tego zawodu. Nie wiem, kto będzie pracował w przyszłości - obawia się Krzysztof Zubrzycki z Piekarni Zubrzyccy w Nałęczowie.

Pozostało jeszcze 94% treści.

Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.

Zaloguj się, by czytać artykuł w całości
  • Prenumerata cyfrowa

    Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.

    już od
    3,69
    /dzień
Gabriela Bogaczyk

Zajmuje się ochroną zdrowia i sprawami społecznymi.

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.