Zaglądamy do projektu budżetu Kożuchowa

Czytaj dalej
Fot. Rafał Makuch
Rafał Makuch

Zaglądamy do projektu budżetu Kożuchowa

Rafał Makuch

Stypułów, Cisów, Solniki, Mirocim Górny i Studzieniec zapisane zostały w projekcie budżetu gminy na 2017 r. W ratuszu już planują tam inwestycje.

Zaplanowany na przyszły rok budżet dla wielu osób z co najmniej dwóch powodów może wydawać się historycznym. Po pierwsze licząca szesnaście tysięcy mieszkańców gmina po raz pierwszy może pochwalić się przychodem oscylującym w granicy 60 milionów złotych. Nieporównywalna z latami ubiegłymi kwota (44 mln – rok 2016, 46 mln – rok 2015), to jednak nic innego jak efekt programu Rodzina 500 Plus.

Jak się bowiem okazuje, w sześćdziesięciu milionach, które mają wpłynąć do ratusza, aż 17 stanowią rządowe środki wypłacane, jako częściowe pokrycie kosztów związanych z zaspokojeniem potrzeb życiowych oraz wychowaniem dziecka. Odejmując zatem ją od zaplanowanych wpływów nietrudno obliczyć, że w roku 2017 gmina liczy na 43 miliony, które zasilą miejską kasę.

Trzynaście milionów złotych zaplanowano na różnego rodzaju inwestycje. Te najbardziej kosztowne to przebudowa dróg na osiedlu XXX-lecia, która pochłonie 4,8 mln złotych, przebudowa drogi powiatowej Nowe Żabno – Drwalewice (2 mln), remont drogi Cisów – Solniki (1,6 mln), termomodernizacja obiektów oświatowych (700 tys.), czy też budowa oświetlenia w Stypułowie wyceniona na kwotę pół miliona złotych. Oprócz największych inwestycji nie zabraknie także i tych mniejszych. Poza Stypułowem nowe lampy staną też na ulicach Sienkiewicza, Reymonta i Polnej, jaśniej zrobi się również na trasie Mirocin Górny – Studzieniec. Remontu elewacji doczekają się uczniowie z małego budynku Szkoły Podstawowej nr 1, a sto tysięcy złotych pochłonie pierwszy etap remontu Lapidarium.

Wobec faktu, że wydatki zaplanowano na poziomie blisko 65 milionów nie obejdzie się bez kolejnego zadłużenia gminy. Deficyt budżetowy w wysokości 5 mln 312 tysięcy złotych ma zostać pokryty poprzez zaciągnięcie kredytu, co oznacza, że obecne zadłużenie gminy wzrośnie z 23 do ponad 28 milionów i będzie najwyższym w historii samorządu. - Są inwestycje, więc są inwestycje na kredyt i to duży kredyt - pisze radny Marcin Jelinek na FB. - W 2017 gmina zamierza zaciągnąć nowe kredyty w wysokości 6 356 000 zł – informuje mieszkańców radny.

Radny Marcin Jelinek wymienia ważne, jego zdaniem, inwestycje, które znajdują się w projekcie budżetu:
(kwoty podaje w zaokrągleniu):

Rafał Makuch

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.