Zagrają na sierszenkach oraz na koźle weselnym
Dziś w miejscowej szkole odbędzie się już 16. Festiwal Kultury Regionalnej. Zaprezentują się dziecięce zespoły z Regionu Kozła.
W sali gimnastycznej Zespołu Edukacyjnego będzie można podziwiać występy uczniów szkół podstawowych m.in. z Dąbrówki Wielkopolskiej, Przyprostyni, Podmokli Małych i Wielkich. Gospodarzami będą miejscowe ,,Wiolinki’’.
- Będziemy śpiewać piosenki ludowe. Znam ich na pamięć bardzo dużo - mówi Malwina Sikora, uczennica 2. klasy. - W zespole jestem od dwóch lat i nie mogę się już doczekać występów.
- Lubimy śpiewać i tańczyć - dodaje kolega Malwiny, Bartek Ceglarek. - Próby zespołu mamy w każdy piątek w naszej szkole. Trwają dwie godziny.
Do ,,Wiolinek’’ należy 30 uczniów. To blisko połowa stanu całej miejscowej szkoły. Zespół, mimo że składa się z bardzo młodych artystów, jest już bardzo dojrzały. Mało kto wie, że ma już 46 lat. - I ja byłam kiedyś członkinią ,,Wiolinek’’ - mówi obecna opiekunka zespołu i nauczycielka Wioletta Malinowska. - Śpiewałam w nim od 5 roku życia. A od ponad 20 lat uczę dzieci naszego ojczystego folkloru.
Na festiwal zaproszeni są wszyscy. Oprócz występów będzie sznytka z leberką
Repertuar ,,Wiolinek’’ przekazały dzieciom ich mamy i babcie. Na festiwalu, na który zaproszona jest cała lokalna społeczność, zagrają też dziecięce zespoły grające na instrumentach ludowych, w tym na słynnym już koźle weselnym i mniejszych sierszenkach.
- Dzieci uczą się gry za darmo. Uczy je mistrz Jan Prządka. Zapraszamy wszystkich chętnych na festiwal dziś od godz. 10.00 - mówi dyrektorka Zespołu Szkół Maria Waligóra. - Oczywiście nie zabraknie też poczęstunku. Będzie placek na sztrojzlach (drożdżowy) i sznytka z leberką (kanapki z pasztetówką).
Szkoła stara się dbać o utrzymanie gwary ludowej. Jednym z jej elementów jest tradycyjny już konkurs poetycki dla dzieci ,,O Złotą Kwyrlę’’. Finał tego konkursu również odbędzie się dzisiaj w trakcie festiwalu. A ciekawostką imprezy będą dzieci, które poszczególne zespoły i solistów będą prezentować właśnie w gwarze kramskiej.
Nie wszyscy wiedzą, że szkoła w Nowym Kramsku ma już 87 lat. Została założona jako polska szkoła katolicka w 1929 r., gdy tereny te należały do Niemiec. Na początku nauka odbywała się w domach prywatnych. Później w małym budynku. Po wybuchu wojny placówka została zamknięta, jednak mieszkańcy Kramska ryzykując życie przechowali przez wojnę polskie książki i kronikę szkoły, która prowadzona jest do dziś. W 1967 r. zbudowano obecny budynek szkoły.