Izba Celna w Rzepinie to budowla warta 60 mln zł, jest tu 300 wyspecjalizowanych pracowników. Jakie będą jej losy po likwidacji izb celnych?
1 marca wejdzie w życie Krajowa Administracja Skarbowa. Przestaną istnieć urzędy kontroli skarbowej i izby celne, w miejsce których powstaną urzędy celno-skarbowe. Ich siedziby będą w miastach, w których aktualnie znajdują się siedziby izb celnych. Ale będzie wyjątek. Dotyczy on Izby Celnej w Rzepinie. Jako jedyna w kraju nie zostanie ona zlokalizowana w swoim miejscu, bo Rzepin nie jest miastem wojewódzkim. Siedziba powstanie w Gorzowie, a Rzepin będzie miał delegaturę.
Budynek Izby Celnej w Rzepinie to wielka, nowoczesna budowla, warta 60 mln zł, zatrudnionych jest tu 300 wyspecjalizowanych pracowników z wieloletnim doświadczeniem. Związki zawodowe celników uważają, że decyzja o utworzeniu Urzędu Celno -Skarbowego w Gorzowie nie jest racjonalna. - Nie chcemy doszukiwać się drugiego dna, ale być może jakieś jest. Jedyną lokalizacją z punktu ekonomicznego i pragmatycznego jest Rzepin. Zadania, które mają przejąć urzędy celno-skarbowe, wykonuje tylko Rzepin, tutaj są specjaliści, którzy doskonale znają te zagadnienia. Dlaczego nie liczy się infrastruktura i bliskość granicy? To marnotrawienie środków finansowych i zasobów ludzkich. Co więc leży u podstaw? W programie PiS jest polska powiatowa, więc jak to się ma do planów? Co to za argument, że Rzepin nie był województwem? - pyta Jacek Staniszewski, przewodniczący Związku Zawodowego Służby Celnej w Rzepinie.
Barbara Jabłońska, dyrektor Izby Skarbowej w Zielonej Górze, zapewnia, że pracownicy Izby Celnej i Urzędu Kontroli Skarbowej nie powinni mieć obaw o zatrudnienie w nowych strukturach. - Reforma zakłada połączenie wszystkich trzech instytucji. W obecnych budynkach Izby Celnej w Rzepinie ma powstać Delegatura Urzędu Celno-Skarbowego. Aktualnie trwają prace w zespołach złożonych z członków każdej z instytucji, które mają wypracować zakres działania również delegatury w Rzepinie. Chcemy zachować specjalistów, a nie się ich pozbywać. Nie ma powodów do niepokojów, nie będzie zwolnień, tylko co najwyżej przekwalifikowanie. Aktualnie funkcjonariusze zatrudnieni w Rzepinie świadczą pracę w różnych lokalizacjach. Z 300 osób zatrudnionych około 60 nabywa prawa emerytalne, pozostałe zostaną „zagospodarowane” w nowych strukturach - tłumaczy dyrektor Jabłońska. - Jeśli chodzi natomiast o lokalizację przyszłych jednostek Krajowej Administracji Skarbowej w województwie, ma ona ułatwić przedsiębiorcom możliwość bieżącego kontaktu w trakcie prowadzonych kontroli i procedur celnych. Stąd założeniem było ulokowanie Lubuskiego Urzędu Celno--Skarbowego w Gorzowie, który jest jednym z dwóch miast o największym potencjale gospodarczo-społecznym w województwie lubuskim.