Zapadła się droga obok remontowanego kościoła

Czytaj dalej
Fot. Józef Piasecki
Józef Piasecki

Zapadła się droga obok remontowanego kościoła

Józef Piasecki

Od kilku dni mieszkańcy centrum miasta wymieniają się informacjami o zapadnięciu się kawałka drogi z kostki granitowej przy ul. Kościelnej. Czy jest to związane z trwającym obok remontem kościoła?

Wprawdzie teren jest ogrodzony, ale zdążyliśmy sfotografować miejsce, które się zapadło. Dziura wielkości ok. metra kwadratowego była przykryta deskami. Jak mogła powstać? Niektórzy mieszkańcy wiążą sprawę z remontem kościoła, przy którym droga się zapadła.

– Ten remont jest niezwykle ciekawy pod kątem budowlanym i konstrukcyjnym – wyjaśnia tymczasem Piotr Maciąg, kierownik Wydziału Funduszy i Inwestycji Urzędu Miejskiego w Kożuchowie. – Mamy do czynienia z niemal żywym organizmem, obiektem, który wciąż funkcjonuje. Żeby było możliwe zrobienie dokumentacji technicznej inwestycji na początku tego roku przeprowadzono precyzyjne badania geotechniczne wykonane georadarem – dodaje pracownik urzędu. Wówczas sprawdzano warstwy ziemi i wszystkie wymiary fundamentów. Teraz teren jest solidnie ogrodzony. Prowadzone są tam odwierty pod potężnym ciśnieniem. Wypłukiwane są leje, które posłużą do wpuszczania w powstałe otwory odpowiedniej mieszanki. Po zastygnięciu będzie ona wzmocnieniem całej ściany północnej średniowiecznego kościoła.

- Jeśli chodzi o tę dziurę w jezdni, to można przypuszczać, że nie jest to raczej skutek tej inwestycji. Prawdopodobnie dochodziło w tym miejscu do wypłukiwania ziemi – mówi przechodzący tędy mężczyzna. – Przy ruchu samochodów mogło to doprowadzić do zapadnięcia się kawałka jezdni – dodaje.

Wprawdzie nie ma jednoznacznego wyjaśnienia sprawy, ale pewne jest, że zapadlina została zabezpieczona w taki sposób, aby nikt w nią nie wpadł, ani nie wjechał.

Prowadzone w kościele prace to część inwestycji, na którą parafia otrzymała dofinansowanie z ogólnopolskiego programu „Dziedzictwo Kulturowe – Ochrona Zabytków”. Rozpoczął się kompleksowy remont wieży. M.in. odtworzone zostaną historyczne tynki Kolejne prace będą bardziej skomplikowane pod względem architektonicznym i budowlanym. Będzie wzmacniana ściana wschodnia i prezbiterium kościoła. – Zakres działań przy ścianie północnej obejmuje wstępne kotwienie ścian i naprawę spękań. Jednak zasadnicze zadanie to wzmocnienie posadowienia, czyli fundamentowanie północnej strony kościoła. Kiedy ustabilizujemy całą konstrukcję, to przejdziemy na jego górną partię. W przyszłym roku prace obejmą dach i ściany – wyjaśnia P. Maciąg.

Dofinansowanie na remont zabytku, który pozyskała parafia rzymskokatolicka pw. Matki Bożej Gromnicznej w Kożuchowie w tym roku z Ministerstwa Kultury i dziedzictwa Narodowego jest najwyższe w Polsce wśród setek złożonych wniosków. Parafia otrzymała dotację na dwa projekty związane z kościołem parafialnym w wysokości 1 mln 650 tys. zł. – Ponosimy także dodatkowe koszty związane z inwestycją. Sklepienia były w złym stanie technicznym i trzeba było szybko reagować. Prawdę mówiąc należało ratować kościół – podkreśla ks. Robert Węglewski, proboszcz parafii. – Jak widać prace trwają w dobrym tempie. Mamy już zabezpieczone sklepienia. Zrobione są ściągi i rozpoczęły się prace przy wzmacnianiu fundamentów. Rusztowania postoją wewnątrz kościoła na pewno do przyszłego roku – zapowiada proboszcz.

Po zakończeniu prac remontowo – konserwatorskich wieża kościelna ma być spektakularnie podświetlona. – Mamy już zakupione trzy żarówki sodowe i dwa halogeny do nocnej ekspozycji wieży – dodaje pracownik kożuchowskiego magistratu.
Remont kościoła wspierany jest nie tylko ze środków ministerialnych, ale i z budżetu Kożuchowa.

Józef Piasecki

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.