Zielona Góra. Małe i duże. Tutaj każdy jeż ma szansę na powrót do zdrowia. W mieście powstaje szpitalik dla tych zwierzaków!

Czytaj dalej
Fot. Wojciech Matusik
Natalia Dyjas-Szatkowska

Zielona Góra. Małe i duże. Tutaj każdy jeż ma szansę na powrót do zdrowia. W mieście powstaje szpitalik dla tych zwierzaków!

Natalia Dyjas-Szatkowska

W mieście powstaje pierwszy szpitalik dla jeży. Maluchy znajdą tu szansę na nowe życie, starsze zwierzaki na wyjście z choroby. Wszystko dzięki dobrym sercom kilkorga zielonogórzan.

A było to tak... Zielonogórzanka Katarzyna Burak miała jeża pigmejskiego. - Pewnego razu zadzwonił do mnie kolega i powiedział: „słuchaj, znalazłem jeża. Mama i maluchy przejechane, jeden przetrwał. Masz jeża, to będziesz wiedziała, co z nim zrobić” - opowiada mieszkanka. - Tak dostałam do domu pierwszego jeża europejskiego. Zaczęłam o nich czytać. Europejskie jeże bardzo się różnią od tych hodowlanych. Uczyłam się, zdobywałam doświadczenie.

Pozostało jeszcze 82% treści.

Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.

Zaloguj się, by czytać artykuł w całości
  • Prenumerata cyfrowa

    Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.

    już od
    3,69
    /dzień
Natalia Dyjas-Szatkowska

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.