Bierz koc i odpocznij na trawniku w Gorzowie!

Czytaj dalej
Fot. Jarosław Miłkowski
Tomasz Rusek

Bierz koc i odpocznij na trawniku w Gorzowie!

Tomasz Rusek

Nie masz planów na słoneczną sobotę? To już masz: spakuj koc, kanapki, wodę, weź bliskich i zróbcie sobie... miejski piknik! To pierwszy sezon, gdy oficjalnie wolno się poopalać czy poleżeć na trawie na każdym miejskim skwerze i w każdym parku.

Kiedyś na parkowych trawnikach były tabliczki „szanuj zieleń”, a za deptanie po trawie czy rozłożenie na niej koca można było dostać mandat. Trzy lata temu magistrat zmienił podejście i wyznaczył w całym Gorzowie 43 strefy oznakowane tabliczką „leż jak chcesz”, gdzie można było legalnie popiknikować. Pomysł przyjął się średnio, a wandale poniszczyli oznaczenia. - Ludzie zaczęli więc z powrotem wyprowadzać tam psy. Widziałam na własne oczy - mówiła nam w środę po południu Sylwia Wrończyk, którą spotkaliśmy w parku 750-lecia. Dalej nie było więc wiadomo, gdzie wolno odpocząć na kocu.

Byle nie niszczyć

Teraz się to zmieniło! Dziś wolno rozłożyć koc na każdym miejskim skwerze i w każdym miejskim parku, bo w tym sezonie zaczął obowiązywać regulamin, przyjęty pod koniec zeszłego roku. W dużym skrócie nowe przepisy porządkowe dopuszczają piknikowanie wszędzie, pod warunkiem, że nie niszczymy przy tym nasadzeń i nie narażamy nikogo na niebezpieczeństwo. Nie wolno też przestawiać urządzeń małej architektury, jak ławki czy śmietniki.

- Bardzo fajny pomysł. Bo przecież już wcześniej wiele rodzin rozkładało koce koło placów zabaw czy koło fontanny w Parku Górczyńskim. Dobrze, że zostało to uregulowane - ocenia Joanna Lutniewska (zaczepiliśmy ją w środę po południu w Parku Wiosny Ludów).

Nasze podpowiedzi

Gdzie najlepiej zrobić piknik? Mamy dla kilka podpowiedzi, które możecie wykorzystać choćby jutro, bo w sobotę w Gorzowie ma być słonecznie i ciepło.

Świetnym miejscem jest Park Górczyński. Koce może rozłożyć: w okolicy fontanny, nieopodal plenerowej siłowni, w zacienionym rogu parku (bliżej skrzyżowania ul. Okulickiego z Górczyńską) albo w drugiej części parku, na polanie przy drugim, starszym placu zabaw.

Do tej pory gorzowianie piknikowali okazjonalnie (na zdjęciu impreza majówkowa w parku Wiosny Ludów). Teraz na miejskich trawnikach można się wylegiwać
Tomasz Rusek Polecamy piknik w parku Górczyńskim.

Świetnym miejsce na piknik będzie też Park Wiosny Ludów. Koce najlepiej rozkładać w okolicy głównej alejki - tam trawy jest najwięcej. Omijajcie obsiane kwiatami trawniki przy stawie! I uważajcie na psie niespodzianki - jest ich tutaj, niestety, bardzo dużo. Odwiedźcie też polankę za parkową fontanną (w stronę Parku 111). To miły, zacieniony zakątek.
Kapitalny może być wypoczynek na nadwarciańskich błoniach na Zawarciu - mnóstwo tam miejsca. A obok plac zabaw. Podobnie przyjemnie wypoczniecie na zielonych górkach nieopodal filharmonii czy w parku 750-lecia czy w Słowiańskim (i przy wieżowcach, i za Słowianką)!

Mniej oczywiste lokalizacje pod koc? Zielone zbocze z pięknym widokiem przy górce al. Odrodzenia (dziś to al. Witolda Andrzejewskiego) czy fantastyczny park koło szpitala psychiatrycznego.

Tomasz Rusek

Najwięcej moich tekstów znajdziecie obecnie na stronie międzyrzecz.naszemiasto.pl. Żyję newsami, ciekawostkami, inwestycjami, problemami i dobrymi wieściami z Międzyrzecza, Skwierzyny, Trzciela, Przytocznej, Pszczewa i Bledzewa.
To niezywkły powiat, moim zdaniem jeden z najpiękniejszych (i najciekawszych!) w Lubuskiem. Są tam też wspaniali ludzie, z którymi mam szansę porozmawiać na facebookowym profilu Głos Międzyrzecza i Skwierzyny. Wpadnijcie tam koniecznie. Udało się nam stworzyć wraz z ponad 15 tysiącami ludzi fajne, przyjazne miejsce, gdzie znajdziecie newsy, piękne zdjęcia, relacje z ważnych wydarzeń i - codziennie! - najnowszą prognozę pogody. Bo od pogody zaczynamy dzień.


Staram się pilnować najważniejszych spraw i tematów. Sporo piszę o:


jeziorze Głębokim, o inwestycjach, czy atrakcjach turystycznych, ale poruszamy (MY - bo wiele tematów do załatwienia i opisania podpowiadacie Wy, Czytelnicy) dziesiątki innych spraw. 
Dlatego przy okazji wielkie dzięki za Wasze komentarze, opinie, zaangażowanie i wsparcie.



Zdarza się też, że piszę o Gorzowie. To moje rodzinne miasto, które - tak lubię myśleć - znam jak własną kieszeń. Cały czas się zmienia, rozbudowuje, wiecznie są tu jakieś remonty i inwestycje, więc pewnie jeszcze przez lata nie zabraknie mi tematów!



 


Do Gazety Lubuskiej (portal międzyrzecz.naszemiasto.pl jest jej częścią) trafiłem niemal 20 lat temu. Akurat zakończyłem swoją kilkuletnią przygodę z Radiem Gorzów i Radiem Plus, więc postanowiłem się sprawdzić w słowie pisanym (choć mówione było świetną przygodą). I tak się sprawdzam, i sprawdzam, i sprawdzam. Musicie bowiem wiedzieć, że Lubuska sprzed nastu lat i obecna to zupełnie inne gazety. Dziś, poza pisaniem, robimy zdjęcia, nagrywamy filmy, przygotowujemy relację. Żaden dzień nie jest takim sam. I chyba dlatego tak lubię tę pracę.

Lubię też:



  • jazdę na rowerze

  • pływanie

  • urlopy

  • gołąbki

  • seriale

  • lenistwo



nie przepadam za:



  • winem

  • górami

  • ogórkową

  • tłumem

  • hałasami

  • wczesnym wstawaniem (aczkolwiek nieźle mi wychodzi!)



OK, w ostateczności mogę zjeść ogórkową.

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.