– Boże, do nas wciąż nie dociera, co się stało. Nie możemy uwierzyć, że nigdy więcej tu nie wejdzie, nie uśmiechnie się – pani Aneta dławi się łzami
Przeprawy promowe w Milsku niebawem mogą stać się przeszłością, bo do 2021 roku ma tutaj powstać most, który znacznie ułatwi przejazd i skróci czas podróży. A koszt? Bagatela! 110 mln zł.
Z każdym dniem nielegalnych napisów przybywa. Szpecą mury, budynki, ławki. Miasto wypowiada im walkę. Wszystko za sprawą budżetu obywatelskiego.
Ostatnio w sprawie lecznicy nie napływały dobre informacje. Czy kolejny termin otwarcia niektórych oddziałów, czyli 28 kwietnia, zostanie dotrzymany?
Parafia przy ul. Brackiej może wielka nie jest, ale za to ludzie mają tu wielkie serca. Dużo się tutaj dzieje. I to wcale nie tylko dla tych, którzy z kościołem są za pan brat!
Rekordzistka dała Markowi Ł. ponad 600 tys. zł. Pięć lat więzienia - taki wyrok na niego we wtorek się uprawomocnił
Po dawnym miejscu pochówku słynnego Klabunda dziś nie ma już śladu. Mieszkańcy, pamiątkową tablicą, chcą przypomnieć dawne losy słynnego artysty.
- Gdyby Hubert jeszcze raz powiedział „spróbuj”, wygrałabym pół miliona - mówi nam 49-letnia słubiczanka. Inteligentny z niej leń, liczby są jej obce, a książki „połyka”
Nikt nie spodziewał się takiego początku zielonogórskiej okrę¬gówki. O rozgrywkach i grze Tęczy rozmawiamy z jej trenerem, Maciejem Kulikowskim.
Animal Center Raków - to marzenie, które być może ziści się już niebawem. Jakub Ślebioda stara się o unijne dofinansowanie na rozwój hotelu i rehabilitacji dla psów.
- Mój mąż mówi, że on nic takiego ciekawego na targach nie zauważa, a „ty w największych rupieciach znajdujesz swoje skarby” – opowiada Bożena Gibaszak.
– Ja do tej pory chleb szanuję. Kto nie głodował, nie wie, co to jest głód. Ja z głodu byłem tak spuchnięty, że na oczy nie widziałem – wspomina Eugeniusz Bonderowicz z Zielonej Góry, w 1940 roku wywieziony z Kresów na Sybir
– Tą książką składam hołd rodzicom i odczarowuję plotki. Tylko ja urodziłam się jako dziecko księdza. Moje rodzeństwo już nie – wyznała Agata Steczkowska w rodzinnej biografii.
Na rezurekcję w Bobrownikach zabiły dwa jednocześnie. Tak jak wtedy, kiedy ktoś we wsi umiera. Ale nie zawsze tak było. Przed wojną, kiedy bił dzwon ewangelicki, katolicki musiał milczeć
Plotkowanie może być bardzo brzydkim zwyczajem, zwłaszcza jeśli jego jedynym celem jest zranienie innej osoby, przyniesienie jej wstydu i kłopotów, ale – jak zauważają naukowcy – obgadywanie innych za plecami jednoczy grupę i pozwala na walkę z...
Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.
Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.
© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.